Achtung, achtung! Szanowne Panie, Szanowni Panowie. Przed Wami mały miejski francuski przecinak. Pytanie które nasuwa się samo: dlaczego sprzedaję takie fikuśne autko? Odpowiedz jest prosta, kupiłem większe też marki Renault. Clio, któremu nadałem ksywę Silver Owl mam w posiadaniu 5 lat. Używam go na co dzień, stoi pod blokiem i co najciekawsze nie zżera go rdza. Praktyczny na wysokie krawężniki, gdyż ma 16 cm prześwitu. Z pojemności również jestem zadowolony, bo woziłem nim regularnie łóżko do masażu. Na mieście pali 6 litrów, a na trasie schodzi do 5. Natomiast głównie jeździłem nim po mieście. W tej pięciolatce wykonałem nim tylko dwie większe trasy (Warszawa, Lublin) w trakcie których nie grzał się i dzielnie znosił trudy naszych polskich dróg. Przegląd i ubezpieczenie ma do marca 2020. Oczywiście wizyta na stacji diagnostycznej nie jest problemem. Nie mam nic do ukrycia. Samochód służył mi bardzo dzielnie. A oto lista działań na nim, bo mam oczywiście kajet w którym się to zapisywało, gdyż głowa nie śmietnik. A i oczywiście jestem osobą prywatną, a nie żadnym handlarzem. Samochód stoi teraz na zimówkach na stalowych felgach, a letnie opony są na alufelgach. Płyny i filtry też wymieniane na bieżąco. Zapraszam do kontaktu telefonicznego, po pracy, albo w dni wolne z chęcią samochód zaprezentuję. Maj 2015 zabezpieczenie antykorozyjne nadwozia Lipiec 2015 przyzwoite nagłośnienie Sierpień 2017 naprawa wybieraka biegów Grudzień 2017 naprawa choinki na desce rozdzielczej Marzec 2018 nowa stacyjka Styczeń 2019 naprawa zawieszenia