Rafał Brzoska razem ze swoim zespołem "SprawdzaMY" ma przygotować propozycje rozwiązań, które ułatwią i skrócą procedury urzędowe. Na ten moment zaproponowano już 111 takich propozycji deregulacyjnych, a ma być ich jeszcze więcej. Jednak dwie mogą przypaść do gustu każdemu, kto musiał zarejestrować pojazd używany. Jeśli uda się to wprowadzić w życie, to urzędnicy będą mieli o wiele mniej pracy, a interesanci, nie będą musieli się denerwować.
Archiwum dokumentów dostępne przez CEPiK
Pierwsza z propozycji dotyczy samej rejestracji pojazdów. Według propozycji deregulacyjnej procedura ma być o wiele prostsza, a to za sprawą stworzenia cyfrowego archiwum dokumentów rejestracyjnych. Rozwiązanie, skróciłoby czas potrzebny na rejestrację pojazdów.
Co więcej, dane dotyczące badań technicznych pojazdów byłyby dostępne do pobrania w Centralnej Ewidencji Pojazdów. Co za tym idzie, szybciej i łatwiej byłoby można zweryfikować każdy z samochodów czy jednośladów.
Masz legalną tablicę rejestracyjną? Nie będzie trzeba jej legalizować ponownie
Każdy, kto kupił używany pojazd, wie, że rejestracja nie jest taka łatwa, jak się wydaje. Głównym problemem jest przyniesienie tablic rejestracyjnych do urzędu, co nie zawsze jest takie proste (przynitowane tablice, czasem jest ciężko zdjąć). Nawet jeśli chce się takowe zostawić. Trzeba je bowiem zalegalizować ponownie.
Według propozycji deregulacyjnej ze strony zespołu Rafała Brzoski nie będzie trzeba tak się gimnastykować. Raz zalegalizowane tablice nie będą wymagały ponownej weryfikacji w urzędzie. Oszczędzi to czas i pieniądze zainteresowanych oraz urzędników. Ostatecznie taka ponowna legalizacja nie wpływa na poprawę bezpieczeństwa na drogach.
Jednak ci, którzy w tym miejscu myśleli, że tablice rejestracyjne będzie można zostawić same sobie, są w błędzie. Otóż raz do roku, podczas kontroli technicznej w Stacjach Kontroli Pojazdów, jednym z punktów do "odhaczenia" będzie sprawdzenie stanu wspomnianych tablic.
Na ten moment to są jedynie propozycje, które mogą spotkać się z aprobatą ze strony ustawodawcy bądź nie. Nie zmienia to jednak faktu, że długość kolejek w urzędach mogłaby znacząco się skrócić. Podobnie zresztą jak sam czas oczekiwania.
Podobne wiadomości