Teraz wystawił swój ukochany samochód na sprzedaż. Okazuje się, że decyzję podjął z uwagi na styl pracy w ostatnich miesiącach.
O podjęciu takiej decyzji celebryta poinformował na swoim koncie w portalu społecznościowym Instagram, a ogłoszenie o sprzedaży Lexusa LS 500 opublikował na portalu otomoto.pl. Do podjęcia takiej decyzji zmusiła go bieżąca sytuacja.
Jak sam stwierdził, nie potrzebuje takiego samochodu, bo go w ogóle nie używa. Na co dzień pracuje z domu, a nawet imprezy rozrywkowe prowadzi przez internet. Uznał, że najrozsądniej będzie sprzedać japoński cud techniki.
Lexus LS 500 Tomasza Kammela jest wyjątkowo dobrze wyposażony - ma napęd na cztery koła, a luksusowa specyfikacja Omotenashi nie pozostawia wiele do życzenia. Źródłem napędu limuzyny jest benzynowy silnik V6 o pojemności 3,4 l, który dzięki dwóm turbosprężarkom rozwija moc 417 KM.
Samochód Kammela jest niezwykle komfortowym środkiem transportu. Prezenter TVP twierdzi, że to jeżdżące "połączenie biura z sypialnią" i podkreśla, że jest jego pierwszym właścicielem. Lexus LS 500 z 2018 r. ma niecałe 40 tys. km przebiegu i został wyceniony na 390 tys. zł. Nowy model w takiej samej wersji kosztuje aż 690 tys. zł!
Mimo racjonalnych argumentów taka decyzja dziwi. Tomasz Kammel jest znanym miłośnikiem motoryzacji. Pierwsze zarobione pieniądze przeznaczył na zakup klasycznego samochodu sportowego - Jaguara XJS z silnikiem V12. Potem był właścicielem wielu pięknych i drogich aut: Audi A8, Ferrari F355 Spider, Porsche 911, Mercedes-AMG S 63.
Mimo wszystko życzymy powodzenia w sprzedaży, a poza tym jesteśmy przekonani, że garaż prezentera nawet po sprzedaży Lexusa nie będzie świecił pustkami.
Podobne wiadomości