Używana Dacia Logan II (2012-2020). Wady, zalety, typowe usterki, sytuacja rynkowa

O Dacii Logan świat usłyszał po raz pierwszy w 2004 roku. Wtedy to na salonie samochodowym w Paryżu zadebiutowała pierwsza generacja modelu należącej do Renault rumuńskiej marki. Logan numer dwa wszedł do sprzedaży w 2012 roku i można było go kupić do 2020 roku.

Na niektórych rynkach krajów rozwijających się model dumnie dzierżył na atrapie chłodnicy logo Renault. Podstawową wersją nadwoziową był sedan. Hatchback otrzymał nazwę Sandero, a przestronne kombi sprzedawano jako Logan MCV. Lifting przeprowadzony w 2016 roku wprowadził zmodernizowany pas przedni i nieco lepsze materiały wykończeniowe we wnętrzu.

Zmiany także pod maskami, o czym napiszę w dalszej części tekstu. Logan był produkowany w sześciu fabrykach na świecie. Egzemplarze trafiające do polskich salonów zjechały z taśmy w rumuńskim Mioveni.

Używana Dacia Logan II. Nadwozie/wnętrze

„Rumuński Polonez" - to określenie Logana pojawia się w wielu miejscach w sieci. Z jednej strony Dacia rzeczywiście ma pewne cechy naszego narodowego produktu sprzed lat. Z drugiej zaś, bezpośrednie porównanie jej do Poloneza jest nieco krzywdzące.

Logan oferuje bardzo przestronne wnętrze, a w wersji MCV także ogromny bagażnik. Prawie 600 l pojemności nie zdarza się często w segmencie aut kompaktowych, a tu mówimy o reprezentancie segmentu B! Nie można narzekać także na przestrzeń w pierwszym i drugim rzędzie siedzeń. Dacia nie jest może zbyt szeroka, ale czworgu dorosłych będzie w niej dość wygodnie. Podkreślam tu słowo „dość", ponieważ fotele mogą zmęczyć w długiej trasie i wymusić częstsze postoje na rozprostowanie pleców.

O jakości wykończenia można powiedzieć tyle, że jest lepsza niż w Loganie nr 1, ale wciąż jej daleko do innych przedstawicieli segmentu B. O ile twarde materiały można zaakceptować, o tyle po większym przebiegu denerwuje trzeszczenie plastików. Wiele z nich także łatwo się rysuje. Nawet najbogatsze wersje Logana mają dość ubogie wyposażenie. Nawigacja, czujniki parkowania, elektryka szyb i lusterek, tempomat i wielofunkcyjna, skórzana kierownica to w zasadzie wszystko, na co można liczyć w przypadku omawianej Dacii.

Kupujesz auto? Kliknij i sprawdź historię pojazdu
Próżno tu szukać nowoczesnych systemów bezpieczeństwa, czy asystentów kierowcy. Niestety, płacąc za auto relatywnie niedużo, nie możemy się spodziewać pod tym względem rewelacji. Wyciszenie wnętrza jest zadowalające do ok. 120 km/h. Powyżej tej prędkości, do rozmowy ze współpasażerem trzeba podnosić głos.

Używana Dacia Logan II. Napęd/podwozie

Gama silników Logana nie jest nadmiernie rozbudowana. Pod maski Dacii trafiały silniki benzynowe 3 i 4-cylindrowe oraz czterocylindrowy, 1.5-litrowy diesel, znany z różnych modeli Renault. To właśnie on, w słabszej, 75-konnej wersji zapewnia Dacii najsłabsze osiągi. Prawie 15 sekund 0-100 km/h to wynik zupełnie niedzisiejszy, a pamiętajmy że po załadowaniu auta będzie jeszcze wolniej. Lepiej wybrać odmianę 90-konną. Zresztą wśród aut używanych to one występują częściej. Rekompensatą za kiepskie osiągi jest symboliczne zużycie paliwa. Przy oszczędnej jeździe można zużyć nawet mniej niż 4 l/100 km, co z kolei jest wynikiem rewelacyjnym.

Gamę benzyniaków otwiera trzycylindrowy silnik 1.0 SCe. Ma 73 KM i jedyne 95 Nm momentu obrotowego. Nada się co najwyżej do niezbyt pospiesznej jazdy miejskiej - np. jako auto do przewozu osób. Dostawcy jedzenia, by nie wystygło, powinni wybrać mocniejszy, doładowany motor 0,9 TCe. Ten silnik sam w sobie nie jest zły, ale cierpi przez skrzynię biegów, z którą go zestawiono. Przez długie przełożenia, po zmianie biegu, obroty spadają zbyt nisko i niewielki motor nie ma siły się podnieść z turbodziury. Złotym środkiem może być jednostka 1.2 16V, która moc rozwija liniowo i dobrze znosi zasilanie LPG. Z fabrycznym LPG łączono też mniejszy motor 0,9 TCe.

Zawieszenie jest przeciętne - umiarkowanie komfortowe i akceptowalnie trzymające auto w zakrętach. Nie ma co liczyć na to, że Logan będzie śmigał po górskich serpentynach niczym hot hatch, ale do spokojnej jazdy wystarczy. Nie ma doniesień o poważnych awariach omawianej Dacii. Auto trapią jednak drobne i denerwujące usterki elektryczne jak np. zepsuty klakson, czy często przepalające się żarówki. Poza tym gumowe koła kierownicy często się wycierają, łamią się też klamki. Niewątpliwym plusem rumuńskiego auta są niskie koszty serwisu.

Używana Dacia Logan II. Sytuacja rynkowa

Sprawnego Logana II generacji można kupić już za 12-13 tys. zł. Takie auto będzie miało za sobą ok. 200 tys. pokonanych kilometrów i będzie pochodziło z początku produkcji. Przedział 27-30 tys. zł pozwoli na zakup egzemplarza po liftingu, kupionego w polskim salonie, z przebiegiem nie przekraczającym 100 tys. km. 1/3 egzemplarzy wystawionych na sprzedaż jest wyposażona z instalację gazową. Większość aut pochodzi z krajowej sieci sprzedaży.

Podsumowanie
Będąc w ubiegłym roku w Tunezji, obserwowałem Logany jeżdżące na taksówkach. Wiele z nich miało po 700-800 tys. km na liczniku. Mimo ogromnego z polskiej perspektywy przebiegu, samochody ciężko pracowały na co dzień w gorącym klimacie, wciąż pozostając mobilnymi. I z takiej perspektywy należy patrzeć na Logana. Nie oczekuj od niego nadzwyczajnego komfortu, nie oczekuj wyposażenia premium, nie oczekuj topowej jakości wykończenia. Traktuj go jako tanie w utrzymaniu narzędzie pracy lub jako tani i przestronny pojazd rodzinny, a będziesz zadowolony.

ZALETY:

przestronne wnętrze, duży bagażnik;
niskie koszty eksploatacji.
WADY:

kiepskie wyciszenie;
niewygodne w trasie fotele.
OPINIE:

Niezły samochód w niskiej cenie. Przy wersji Laureate sporo opcji w cenie auta, gdzie u innych dealerów musimy dopłacać. Ładne nadwozie. Średnie wykończenie wnętrza.
Aj

Moim zdaniem auto zawiodło w wielu aspektach . Rozumiem próbę wprowadzenia taniego modelu. Jednak są pewne rzeczy, na których nie można oszczędzać. Na minus: Brakuje mocy oraz komfortu jazdy. Na plus: oszczędności (ale nieproporcjonalne do jakości jazdy), pakowność.
Paweł S

Auto zdecydowanie warte swojej ceny. Bardzo pojemne i funkcjonalne. Tanie w serwisie i ekonomiczne mimo użytkowania na taxi oraz w trasach. Na trasie można zejść do 7L LPG przy 4os i pełnym bagażniku.
KierowcaaGD

Przed zakupem zastanawiałem się między Dacią, Fiatem Tipo a Peugeot 301. Zdecydowałem się na zakup Logana w wersji MCV i z perspektywy czasu nie mogłem lepiej wybrać. Niskie spalanie, dynamiczny silnik i ta przestrzeń w środku. Za te pieniądze - polecam!

Chao

Podstawowe dane techniczne Dacii Logan: