Używany Ford Fiesta VII (2017 – obecnie). Wady, zalety, typowe usterki, sytuacja rynkowa

Ceny aut używanych również wzrosły, ale czasami lepiej mieć auto gotowe niemal od ręki, niż czekać na nowy, o wiele droższy nowy egzemplarz od dealera. Jak to wygląda w przypadku kilkuletniego Forda Fiesty?

Używany Ford Fiesta. Nadwozie/wnętrze

Ford Fiesta nadal prezentuje się bardzo dobrze, choć kilka lat na rynku sprawiło, że zdążył się nieco opatrzeć i na tle nowych modeli konkurencji, nie wygląda już tak korzystnie. To nie zmienia jednak faktu, że jako auto używane, kilkuletnie, prezentuje się całkiem nieźle. Jest to bardzo ładne auto, dynamiczne lub stylowe w zależności od wyposażenia. Na rynku dostępne są zarówno odmiany z pakietem ST Line, który dodaje autu sportowego wigoru, jak również eleganckie Vignale, choć ten ostatni wariant będzie raczej białym krukiem. Przód jest oczywiście zdominowany przez duży grill, po bokach mamy spore, rozciągnięte niemal na nadkola klosze lamp z ładnym wypełnieniem. Linia boczna jest bardzo płynna, posiada kilka śmiałych przetłoczeń, tył z kolei jest poprawny i nieco zbyt mało charakterystyczny, ale sprawia wrażenie zwartego i zadziornego.

Wnętrze bardzo mocno przypomina Forda Focusa, choć wszystko wydaje się odpowiednio zmniejszone. W oczy rzuca się przede wszystkim duży ekran systemu info-rozrywki umieszczony w górnej części deski rozdzielczej. Niżej mamy panel sterowania radiem, kratki nawiewów oraz panel do sterowania klimatyzacją i nawiewami. We wnętrzu Fiesty sporo się dzieje i jeśli ktoś lubi stylistykę Forda, poczuje się tutaj bardzo dobrze. Jeśli chodzi o pojemność bagażnika, jest bardzo poprawnie. W standardowym ułożeniu foteli mamy do dyspozycji 311 litrów, przy rozłożonych oparciach pojemność rośnie do 1093 litrów.

Używany Ford Fiesta. Silniki/układ napędowy

Oferta silnikowa Forda Fiesty jest dość szeroka i każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Podstawą jest silnik benzynowy 1.0 EcoBoost o mocy 100 KM, choć w 2019 roku po kuracji odświeżającej, zmniejszono moc o 5 KM. Są także dwa silniki Diesla 1.5 TDCi o mocy 85 lub 120 KM. Nie są one jednak zbyt popularnym wyborem dla auta w tym segmencie, więc poszukiwania ciekawego i zadbanego egzemplarza mogą okazać się trudne. Spragnieni mocy wybiorą odmianę ST, która posiada jednostkę 1.5 EcoBoost o mocy 200 KM. To jeden z najlepszych małych hot hatchy na rynku, ale ponownie – znalezienie zadbanego egzemplarza może być trudne.

Sporą popularnością cieszyły się silniki ze środka palety tj. 1.0 EcoBoost o mocy 125 lub 140 KM. Ten mocniejszy może być ciekawym, zdroworozsądkowym substytutem wariantu ST, który co prawda nie da aż tylu emocji, ale dynamiką nie rozczaruje. Moc 140 KM oraz moment obrotowy 180 Nm w połączeniu z naprawdę niezła skrzynią manualną daje sporo frajdy. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 9 sekund, a prędkość maksymalna to 202 km/h. Średnie spalanie wg. producenta to niespełna 5 litrów, ale nawet przy dynamicznej jeździe przekroczenie 6 l/100km będzie sporym wyzwaniem.

Używany Ford Fiesta. Typowe usterki/sytuacja rynkowa

Ford Fiesta cieszy się sporą popularnością, ale i szacunkiem wśród właścicieli. To stosunkowo nowe auto, więc trudno o mocno zużyty egzemplarz, ale mimo wszystko należy wystrzegać się modeli poleasingowych, po flotowych lub z wypożyczalni. Mogą one kusić ceną, ale wkład własny i późniejsze problemy raczej nie będą tego warte. W 2019 roku auto przeszło delikatną kurację odświeżającą.

Większość kierowców chwali to auto za dynamikę, wygodę i niezłe wyciszenie. Zaletą jest także świetne prowadzenie, zarówno topowej odmiany ST, ale i konwencjonalnych wersji. Problemy? Zazwyczaj większość narzekań sprowadza się do jednego – nienajlepszej jakości materiałów, które po pewnym czasie zaczynają wydawać nieprzyjemne dźwięki. Mając na oku egzemplarz ze znacznym przebiegiem, warto mieć to na uwadze. Litrowy silnik to bardzo udana i zaskakująco trwała konstrukcja, ale słabsze warianty, podobnie jak inne modele z małymi jednostkami, mają problemy z elastycznością, co w połączeniu z manualną skrzynią biegów i użytkowaniem głównie w mieście, może wpływać negatywnie na komfort podróży. Jak wygląda sytuacja rynkowa?

Na rynku można przebierać w ofertach, choć jak wspomniałem, lepiej wystrzegać się wyeksploatowanych egzemplarzy. Możemy znaleźć model z 2018 roku z silnikiem 1.5 TDCi o mocy 85 KM z przebiegiem niemal 100 000 km w cenie niespełna 40 000 złotych. Dla odmiany wersja Active z 2019 roku, z silnikiem 1.0 EcoBoost i z przebiegiem 35 000 km to koszt niemal 60 000 złotych. Za Fiestę ST z tego samego rocznika i z podobnym przebiegiem trzeba zapłacić około 75 000 złotych.

Używany Ford Fiesta. Podsumowanie
Ford Fiesta siódmej i nadal obowiązującej generacji to świetny przedstawiciel segmentu B. Oczywiście ma swoje wady, ale są one raczej cechą charakterystyczną tego segmentu, niż ewidentnym błędem modelowym. Szeroka paleta silnikowa, spory wybór wersji, ciekawe dodatki i elementy wyposażenia to główne zalety auta. Poza tym świetne prowadzenie i brak poważnych problemów sprawiają, że to bardzo ciekawa propozycja.

Używany Ford Fiesta opinie:

3 miesiące wybierałem auto. Nie jest problemem wydać 300 tysięcy na dobre auto. Problemem jest znaleźć w miarę dobre auto za niską cenę wśród aut tanich o najniższej jakości. Salony dilerów stały się moim drugim domem. Jeździłem próbnie wszystkim z segmentu B. Zaskakujące jak bardzo auta w podobnej cenie mogą się różnić jakością czy wyposażeniem. Podobał mi się Hyundai i20 oraz Citroen C3. Renault Clio dobrze jeździł, ale wyposażenie w swojej cenie miał bardzo toporne i ubogie. Forda zostawiłem na koniec. Kultura jazdy, sterowność, praca silnika od niskich obrotów, hamulce - zupełnie inna klasa, jak o oczko wyżej. Nadal mam sentyment do Citroenów, ale jazda próbna rozwiewa wątpliwości - Fiesta żwawo reaguje, doskonale się prowadzi, układ kierowniczy jak w aucie klasy dużo wyższej, od ponad roku żadnej wady fabrycznej, nic nie trzeszczy, nie piszczy, nie lata, wszystko działa jak nowe. Praca silnika na autostradzie do 160km/h cicha i komfortowa jak na tej klasy auto. Każda Toyota przy tej prędkości zagłusza muzykę. Przy 120km/h można słuchać muzyki i cicho rozmawiać.

Krystian z Kajetanowic

Ford Fiesta to auto miejskie, niestety ja miałem nieprzyjemność korzystania z tego samochodu w formie samochodu służbowego, którym w rok zrobiłem prawie 80 tysięcy kilometrów. Można to potraktować jako symulację korzystania z tego samochodu w miejskiej formie przez kilka lat przez standardowego użytkownika. Całokształt oceniam na 4 gwiazdki mając na uwadze, że jest to samochód, który stworzony został do krótkich odcinków w mieście i dla takiego klienta został wymyślony. W trasie, w której przez zdecydowaną większość czasu z niego korzystałem, uwidocznione zostają wszystkie jego nieprzemyślane, lub nie do końca przemyślane aspekty i całkowicie odradzam korzystanie z tego samochodu w takiej formie.

Paweł z Pobierowa

Jeżdżę tym samochodem od 2 miesięcy , przesiadłem się z VW Polo rocznik 2015 i różnica jest kolosalna na plus dla tego Forda. Generalnie fenomenalne właściwości jezdne i super komfortowe zawieszenie jak na tą klasę. Dochodzi do tego mnóstwo opcji (czujnik deszczu, czujnik świtała, nawigacja, tempomat, podgrzewane fotele, podgrzewana kierownica i przednia szyba, aktywne pilnowanie pasa ruchu i wiele innych systemów) za niewielką cenę a za które VW każe sobie słono dopłacić. Szkoda że wersja Active nie ma czujników parkowania z przodu nawet w opcji, ale jakoś da się żyć bez tego. Spalanie w zimie w mieścicie z podgrzewanym fotelem i kierownicą (na odcinkach 18 km) spokojnie łyknie 9 l/100km, na trasie udało mi się zejść do 6,5 l/100km.

Michał z Kielc

Ford Fiesta VII - podstawowe dane techniczne: