Astra F x14nz kupiona przez Nas w salonie Opel Auto Pol Service Mangalia w Warszawie w czerwcu 1997. Od tego momentu w jednych rękach dlatego posiada bardzo rzadko spotykane na naszych drogach czarne tablice Ten egzemplarz był wyprodukowany w Belgii. Wyposażenie auta zupełnie podstawowe ( w 1997 roku musieliśmy dopłacać nawet za dywaniki u dilera – takie był wtedy czasy) Auto bezwypadkowe - przez te 20 lat auto miało tylko jedną stłuczkę (odkształcony lewy przedni błotnik i stłuczony kierunkowskaz, zderzak oraz reflektor nie był uszkodzony) Auto posiada wyraźne ślady korozji (jak to bywa w Astrze F pomimo, że lakier jest oryginalny) dopóki auto stało w garażu nie było z tym problemu. Kilka lat temu robiliśmy wlew i nadkola tylne oraz kompleksowe polerowanie. Niestety aktualnie ponownie trzeba się zająć blacharką. Poci się też uszczelka pod głowicą. Proszę nie oczekiwać, że auto za te pieniądze jest idealne. Przy 190 tysiącach został wymieniony olej oraz filtry Jak ostatnio oddawaliśmy samochód do mechanika to robił: - przewody hamulcowe z tyłu -sworzeń wahacza - linkę hamulca ręcznego oraz linkę sprzęgła - diody oraz uzwojenie w alternatorze -kopułka i palec rozdzielacza -coś w rozruszniku Sprzęgło wymienione przy 170 tysiącach (mam jeszcze dodatkową tarczę) Dodajemy opony zimowe, dodatkową oponę oraz bagażnik dachowy Chcemy go sprzedać, bo samochodem nie ma już, kto jeździć w rodzinie i auto stoi (śmiesznie to brzmi, ale to faktycznie trzecie auto w rodzinie). W zasadzie od kilku lat trzymamy auto z sentymentu (wiele z nim wspomnień), ale stanie nie jest dobre dla auta. W tej zimie auto nie jeździło wcale. Myślimy, że jeszcze komuś może posłużyć tym bardziej, że części do tego modelu są tanie. Auto stoi na Saskiej Kępie