1999' Skoda Felicia

Auto ma już swoje lata ale jest twarde i niezawodne, nigdy nie było problemu z silnikiem i osprzętem, żadnych wycieków. Nigdy nie miało wypadku! Oryginalny lakier na masce, można mierzyć, podłużnice nie ruszone dobrze widać je pod maską. Odpalał mi w zimę pod blokiem nawet przy -25 st bez problemu. Silnik chodzi równo nic nie stuka w zawieszeniu, nie piszczą paski. Pali w mieście 10l gazu. Benzyny trzeba tyle co na odpalanie, więc nie liczę. Najdroższy "remont" to była wymiana tłumika (po 14 latach przerdzewiały zaczepy i poszedł cały na złom). Poza tym auto było na bieżąco serwisowane przeszło wszystkie typowe wymiany do 150 tys. np: amortyzatory, sprzęgło, akumulator (2 lata temu więc kręci jak szalony), butla gazowa (legalizacja do 2025!!!), tarcze, drążki, końcówki...itp. Rozrząd nie, bo jest na łańcuszku wg książki jest bezobsługowy.
Jeśli zależy Ci na samochodzie "do jazdy" to jest naprawdę dobra opcja. Przed zimą trzeba tylko wymienić olej i filtr i jestem pewny że do wiosny będzie jeździć bez inwestycji.
Co można zrobić jak ktoś chce inwestować "na lata":
- wgniecenie parkingowe (ktoś we mnie wycelował pół roku temu pod sklepem, nie opłacało mi się robić bo wiedziałem że muszę auto wymienić niedługo, zaklejone żeby nie rdzewiało).
- ogniska rdzy na tylnych nadkolach – ale jak na 18 lat blacha i tak jest super, garażowany przez 17 lat!
- czujnik temperatury – nie wskazuje temp, nie przeszkadza to natomiast w jeździe
- kontrolka świateł mijania (chyba któryś bezpiecznik)
- podciągnąć ręczny i sprawdzić fragmenty przewodów hamulcowych bo łapie powoli korozja
- nie wiem czemu ale czasami "przeskakuje" gaz na benzynę, może by się dało to wyregulować, nie przeszkadza to natomiast w jeździe, ale regulacje można by zrobić bo nie była robiona parę lat
- świeci się kontrolka poduszek, nie wiem czemu parę lat temu po prostu się zaświeciła ale auto nigdy nie miało stłuczki, może da się to wyłączyć, też w niczym nie przeszkadza
- czasem radio nie włącza się - problem z wtyczką zasilania, trzeba poruszać
- stacyjka nie odbija, według mechanika 50zł-100zł za wymianę sprężyny, nie zdecydowałem się bo po odpaleniu wystarczy lekko ręcznie wrócić do pozycji II i nie ma żadnego problemu
Jak widać to drobnica, piszę uczciwie bo i tak wyjdzie podczas oglądania. Natomiast ja bym nic nie robił, tylko jeździł :) Auto pół roku temu przeszło przegląd w Krk bez znajomości. Poza ww. ogniskami rdzy dół jest w bardzo dobrym stanie, progi nie ruszone itd. Ogromną zaletą jest prostota auta - każdy mechanik go zrobi za parę złotych, a tanich części masa. Elementy zawieszenia były sukcesywnie wymieniane pomiędzy 100 a 150 tys., więc powinny jeszcze do 200 tys. posłużyć.
Oglądanie możliwe w Krakowie od środy w godzinach 7:00-8:30 i po 16:30, w tych godzinach również odbieram telefon, jak nie odbieram proszę o sms żebym oddzwonił. W weekend oglądanie do ustalenia, raczej cały dzień. Dziękuję z góry handlarzom i ofertom z serii „kupię każde auto za 1500zł”. Jeśli ktoś by był zdecydowany bez oglądania to mogę przyjechać autem w okolice Piotrkowa Trybunalskiego gdzie mam rodzinę.
Na https://historiapojazdu.gov.pl/ można sprawdzić historię.
VIN numer: TMBEFF614YX263274, data pierwszej rejestracji 05.11.1999r. tablice widać na zdjęciu.
Następny przegląd pod koniec maja 2018, butla do 2025r!