Fiat Panda 1.1 z 2005 roku z gazem, gaz wbity w dowód. OC jeszcze na kilka miesięcy, przeglądu brak.
Silnik 1.1 niezniszczalny, bardzo ładnie odpala, równiutko pracuje na benzynie i na gazie, nie kopci i nie bierze oleju.
Gaz jest nieważny od niedawna. Akumulator chyba jeszcze na gwarancji, dokumenty mam. Skrzynia biegów w stanie bardzo dobrym.
Podłoga zdrowa bez rdzy. W jednym miejscu na karoserii sa purchle, lecz nie jest to dziura, nie ma tragedii, nie trzeba tego robić ani dziś ani jutro. Na jednym progu są duże purchle i dziura, ale trzeba głeboko wsadzić głowę, żeby tę dziurę zobaczyc. Na drugim purchle na zewnątrz i jak sie głeboko zajrzy widać, że zaczyna robić się dziurka. Zawieszenie przód tył działa bardzo dobrze, nie ma luzów, auto dobrze się prowadzi. Ta wersja nie ma wspomaganie, ale kierownica leciutko się porusza. Opony w bardzo dobrej kondycji. Hamulce bardzo dobre, ręczny również.
Na zewnątrz auto się bardzo ładnie prezentuje. Naprawdę samochód bez żadnego wkładu jeszcze długo posłuży. Samochód doinwestowany, zadbany, wszystko robione było na bieżąco.