Witam, Osoba prywatna sprzeda samochód osobie prywatnej (dziękuję wszystkim handlarzom) Kupiony w Grudniu 2021 - kiedy nie znaliśmy planów Putina na rozsypanie globalnej gospodarki. Tradycyjna mina handlarza - po przejechaniu 400km - remont silnika, ogólnie w samochód włożyliśmy dużo, ponieważ samochód jest fajny - duży i dla rodziny 2+2+1 (pies - 40kg) to jest naprawdę komfortowy, jednakże pali - 11.5l /100km przy ekonomicznej jeździe. Jeśli bardziej korzysta się ze 145km to już raczej to jest 13l. Samochód swoje lata ma i mówię wprost że nie jest w stanie jak z salonu i ja nie będę płakał przy sprzedaży. Na dołączony zdjęciach widać że świeżo po przeglądzie. Ale zwrócono uwagę że cieknie prawa przednia pół oś - której ja już nie chcę robić, samochód stoi pod blokiem i wolę uwzględnić w cenie że trzeba coś w nim zrobić. W samochodzie od początku było robione wszystko na bieżąco (prosto od handlarza do mechaników i nawet oni nic nie zauważyli i w sumie przez pierwsze 3mc to prawie cały ten czas spędził u mechaników - rozrząd, hamulce, filtry, oleje, remont silnika (góra), czujnik położenia wału, świece, czujnik spalania stukowego)