Do sprzedania mam mojego Forda Mondeo mk2 2.5 170KM Hatchback 1998r. Mondeo kupiłem od pierwszego właściciela w 2009 roku. Samochodu w tym stanie, wersji i wyposażeniu szukałem wtedy blisko rok. Był jeszcze na czarnych blachach. Dla zainteresowanych mogę znaleźć zdjęcia zrobione zaraz po zakupie. Ja jestem drugim właścicielem, samochód posiadam już 10 lat. Auto jest w 100% bezwypadkowe i z oryginalnym przebiegiem 183 tyś km. Jeździło cały czas na benzynie (także nigdy nie miało LPG). Ogółem to moje "oczko w głowie" o które dbałem jak mogłem. Aktualnie jest to mój drugi samochód którym robię około 3 tyś km rocznie stąd decyzja o sprzedaży bo u mnie się marnuje, a nowemu właścicielowi na pewno jeszcze długo posłuży. Opłaty: OC - opłacone do 10.04.2020 Przegląd do 05.10.2020 Stan techniczny bardzo dobry, blacharsko też jest ok, jak na ten rok, oczywiście jakieś punkty rdzy znajdą się (tego przy 20 letnim samochodzie raczej się nie uniknie). W trakcie tych 10 lat zrobiłem w nim sporo różnych rzeczy. Oprócz oczywistych wymian oleju i filtrów, serwisu klimatyzacji wymian tarcz, klocków, zrobione było m.in. wymiana amortyzatorów, wymiana sztywnych i elastycznych przewodów hamulcowych, regeneracja zacisków hamulcowych, wymiana linek hamulca ręcznego, wymiana tłumików układu wydechowego, zawieszenie - gumy, sworznie, tuleje wahaczy, łączniki stabilizatorów przód tył wraz z gumami stabilizatora, wymieniona została pompa wody na oryginalną Forda (koszt około 400zł samej pompy) wraz z paskiem, oczywiście profilaktycznie bo stara jeszcze chodziła bez zarzutu, ale w tym silniku najgorszą rzeczą jest przegrzanie dlatego wymieniłem żeby nie ryzykować. W silniku wymieniłem świece, poza tym silnik bezobsługowy. Ponadto samochód kilka razy przechodził remonty lakiernicze - gdzie wychodziła rdza plus zabezpieczenia antykorozyjne podwozia. W ciągu ostatnich dwóch lat poprawiona została podłoga w kilku miejsach (rdza) + wymienione lewe poszycie progu (koszt blisko 2000zł). Kilka lat temu wymieniłem wszystkie głośniki z uwagi na fakt, że te oryginalne grały poniżej krytyki. Dodatkowo dołożyłem subwoofer do bagażnika co wypełniło brakujące niskie tony. Aktualnie audio gra naprawdę dobrze - zostawiłem fabryczne radio które bardzo dobrze sobie radzi i ładnie komponuje się z wnętrzem samochodu (koszt zrobienia audio ponad 2000 zł - głośniki Hertza + blaupunkt (niskie tony). Do auta posiadam komplet kół zimowych na felgach stalowych z oponami Pirelli SnowControl 3. Opony przejechały około 5000 km także są bieżnikowo jak nowe. Spalanie jak na 2.5 litra nie jest duże przy "normalnej jeździe" w trasie 8-9l/100km po mieście około 11l/100km (Warszawa). Technicznie wszystko działa bez zarzutu i nic nie jest do zrobienia. Wizualnie są jakieś punkty do poprawy lakierniczej ale nie jest to konieczne. Najsłabszym elementem tego modelu są zderzaki i niestety zarówno przedni zderzak jak i tylny jest pęknięty (parkingowe dotknięcia). Zderzaki te są bardzo delikatne i niestety łatwo pękają. Aktualnie są one odpowiednio zabezpieczone także można jeździć bez wymieniania. Wyposażenie maksymalne oprócz skóry co dla mnie jest zaletą bo skóra z tamtych lat wyglądała niezbyt ładnie. W tym przypadku welur wygląda prawie jak nowy. Nie widać zużycia. Klimatyzacja w pełni sprawna, automatyczna, podgrzewana przednia i tylna szyba, wszystkie szyby sterowane elektrycznie, lusterka również sterowane elektrycznie i podgrzewane. Ogółem o samochodzie wiem chyba wszystko ;) także w razie pytań proszę pisać lub dzwonić. Zapraszam do oglądania i jazdy próbnej! Pozdrawiam!