Moja kawalerska Meganka, kupiona po francuskim leasing (4 letnia, 155 000), sam zrobiłem raptem ok. 105 000 km, głównie wyjazdy w góry, w tym Alpy, morze, etc. Mega ekonomiczna, w trasie na drogach krajowych i wojewódzkich potrafi zejść poniżej 4 l/100km. W ciągu tych 10 lat niemal bezawaryjna (raz usterka przekładni skrzynie biegów i raz sprzęgła). Przyszedł potomek i auto trzeba było wymienić... do niedawna stan techniczny dobry, obecnie usterki: sprężyna macphersona i zwarcie (kierunkowskaz i światło stop). Kilka drobnych uszkodzeń karoserii (prawy tylni błotnik, prawe drzwi, zderzak przedni).