Auta używane. Czy należy obawiać się używanych modeli Volvo?

10 miesięcy temu - 19 stycznia 2024, Motofakty
Auta używane. Czy należy obawiać się używanych modeli Volvo?
Marka Volvo kojarzy się w Polsce z bezpieczeństwem, kulturalnym zachowaniem na drodze i poszanowaniem środowiska.

Ciekawe czy w jakikolwiek sposób przekłada się to na wyższą jakość oferty aut używanych? Eksperci z carVertical sprawdzili jaki procent aut marki Volvo znajdujących się w bazie danych ma na swoim koncie cofnięty licznik lub szkodę blacharsko-lakierniczą.

W zestawieniu aut z cofanym licznikiem zostało ujętych aż 14 modeli. Zgodnie z przewidywaniami największym ryzykiem obarczony jest luksusowy model S80 – 10,57% używanych S80 znajdujących się w bazie carVertical ma zmieniony przebieg.

Należy jednak zwrócić uwagę, że jest to stosunkowo stary model – pierwszą generację produkowano w latach 1998–2006, a drugą w latach 2006–2016. Następca – S90, produkowany od 2016 roku wypada dla odmiany doskonale – tylko 1,97% egzemplarzy przeszło „korekcję licznika”.

W zestawieniu bardzo dobrze zaprezentowały się małe modele C30, S40, V40 i V50 - żaden z nich nie przekroczył wyniku 4%. Największym zaskoczeniem są doskonałe wyniki kompaktowego SUV-a XC40 (2,67%) oraz rodzinnego kombi V60 (3,47%).

Przyjrzyjmy się teraz statystykom związanym z przeszłością powypadkową. Tutaj sytuacja wygląda znacznie gorzej. Jedynie kultowe rodzinne kombi V70 nie przekracza wskaźnika 50% - tylko 39.74% aut ujętych w bazie carVertical miało na swoim koncie jakąś szkodę.

W przypadku wszystkich pozostałych modeli ponad połowa aut wystawionych na sprzedaż przeszła jakiś wypadek lub przynajmniej miała stłuczkę.
Największe ryzyko wiąże się z zakupem popularnego modelu S60. Aż 77,13% egzemplarzy skatalogowanych w bazie ma na swoim koncie jakiś „incydent”.

Optymizmem nie napawa fakt, że aż 7 modeli (S60, S90, XC90, XC40, C30, XC60 i V60) przekracza wskaźnik 70%. Uśredniając dane można napisać, że większość Volvo wystawionych na sprzedaż ma coś na sumieniu. Pozostaje mieć jedynie nadzieję, że są to szkody kosmetyczne lub prawidłowo usunięte i nie będą miały wpływu na bezpieczeństwo eksploatacji.

-Jak widać – nawet w przypadku marki, która cieszy się doskonałą opinią i jest bardzo pozytywnie postrzegana nie tylko w Polsce należy mieć się na baczności. Stosunkowo niski odsetek aut z cofniętym licznikiem oczywiście cieszy, ale wskaźnik związany ze "szkodowością" sprowadza nas już na ziemię. Pod tym kątem na Volvo należy patrzeć dokładnie tak samo jak na inne popularne marki i przed zakupem weryfikować jego przeszłość w raportach historii pojazdu - mówi Matas Buzelis, ekspert motoryzacyjny i dyrektor ds. komunikacji w carVertical.

Support Ukraine