Jaki samochód wybrać, by stracić najmniej pieniędzy? Co wpływa na wartość rezydualną aut?

Z pewnością nie jest to pierwsza rzecz, o której myślimy kupując samochód. Nie wydajemy przecież kilkudziesięciu tysięcy złotych na auto, żeby je za moment sprzedać. A jednak jest to dość istotna kwestia. Zawsze może się okazać, że będziemy chcieli zmienić samochód na inny lub po prostu będziemy potrzebowali gotówki. Po upływie kilku lat możemy być zdziwieni, że nasz samochód kosztuje kilkanaście tysięcy złotych mniej. Warto mieć świadomość, z czego to może wynikać.

– Modele popularne, cenione na rynku wtórnym w pierwszym roku eksploatacji cechują się utratą wartości niższą niż 20%. Z drugiej strony zdarzają się pojazdy awaryjne, o kontrowersyjnym designie, źle przyjęte przez rynek, których utrata wartości w ciągu pierwszych 12 miesięcy przekracza nawet 30% – wyjaśnia Dariusz Wołoszka, Specjalista ds. Wartości Rezydualnych Info-Ekspert.

Co wpływa na to, że samochód traci na wartości? Takich rzeczy jest naprawdę mnóstwo i ciężko ograniczyć to do jednego czy nawet kilku aspektów. Utrata wartości uzależniona jest od szeregu czynników. Do najważniejszych z nich należy zaliczyć postrzeganie marki i konkretnego modelu na rynku, rodzaj nadwozia, pojemność i rodzaj silnika, wyposażenie, cykl życia pojazdu i cechy indywidualne każdego pojazdu.

Przyjrzyjmy się zatem po kolei tym czynnikom:

- Postrzeganie marki i konkretnego modelu na rynku

Pod tym względem wyróżniają się samochody niemieckie i japońskie. Cechuje je niższa utrata wartości niż w przypadku pojazdów koreańskich, włoskich czy francuskich z tej samej półki. – W Polsce nadal panuje powszechna opinia, że najlepszą inwestycją jest zakup Audi, Volkswagena czy Toyoty, które w ocenie wielu użytkowników są gwarancją bezawaryjnej eksploatacji i wysokiej ceny odsprzedaży na rynku wtórnym – mówi Wołoszka. Ważna jest zatem reputacja marki i konkretnego modelu. Jeśli ma on opinię mniej awaryjnego to oczywistym jest, że przy ewentualnej sprzedaży można liczyć na większą cenę.

- Rodzaj nadwozia

Tutaj dużą rolę odgrywa rynek i popularność poszczególnych rodzajów nadwozia. – Praktyczne i funkcjonalne nadwozia kombi, 5-drzwiowe hatchbacki lub ostatnio modne SUV-y i crossovery są bardziej poszukiwane i cenione na rynku wtórnym niż niepraktyczne coupe, cabrio lub sedany – ocenia Wołoszka. Działa to więc na podobnej zasadzie, to punkt poprzedni, czyli postrzeganie konkretnego modelu. Jeśli mamy do sprzedania np. popularnego hatchbacka, to możemy po cichu liczyć, że uda nam się sprzedać go za większy procent jego pierwotnej wartości, niż w przypadku chociażby sedana, który nie cieszy się takim zainteresowaniem wśród kierowców.

- Pojemność i rodzaj silnika

W tej kategorii wygrywają samochody z małymi silnikami benzynowi i wysokoprężnymi. – Takie auta lepiej utrzymują wartość niż te wyposażone w silniki przekraczające pojemność dwóch litrów. Najniższą utratą wartości cechują się modele z silnikami benzynowymi o pojemności do 1,6 l i dieslami do 2,0 l – ocenia Wołoszka.

- Wyposażenie

Także to, jakie samochód posiada wyposażenie ma znaczenie przy późniejszej sprzedaży. Jeśli auto naszpikowane jest elektroniką i różnymi gadżetami (wymagającymi dużej dopłaty w momencie zakupu auta), to one również tracą na wartości, częściej dużo szybciej niż sam samochód. – Lepiej inwestować w podstawowe elementy z zakresu komfortu, takie jak klimatyzacja, elektrycznie sterowane szyby i lusterka oraz systemy bezpieczeństwa czyli systemy kontroli trakcji czy poduszki powietrzne. Jest to dużo bardziej opłacalne niż w drogie systemy multimedialne lub spersonalizowane wykończenie wnętrza – doradza Wołoszka.

- Cykl życia pojazdu

To zjawisko dotyczy nie tylko świata motoryzacji. Jeśli na rynku pojawia się nowy model jakiegoś sprzętu elektronicznego czy właśnie samochodu, to dotychczasowe modele siłą rzeczy zaczną tracić na wartości i będą tańsze. – Nawet sama zapowiedz debiutu następcy, powoduje obniżenie wartości obecnie produkowanego modelu – zauważa Dariusz Wołoszka z firmy Info-Ekspert.

- Cechy indywidualne każdego pojazdu:

Nie można zapominać, że cena samochodu po kilkuletniej eksploatacji jest kształtowana nie tylko przez markę, model, rodzaj nadwozia czy wyposażenie. Bardzo ważne, o ile nie ważniejsze jest to, jak był on traktowany przez poprzedniego właściciela. Jeśli było ich kilku to istnieje duże ryzyko, że któryś nie dbał o auto w należyty sposób. Cena pojazdu spadnie, jeśli będzie miał on gigantyczny przebieg, kiepsko udokumentowaną historię serwisową albo wypadkową przeszłość. – Pojazd z polskiego salonu, od pierwszego właściciela z niewielkim przebiegiem i udokumentowaną historią szybciej znajdzie kolejnego nabywcę i osiągnie wyższą wartość odsprzedaży od wyeksploatowanego pojazdu bez udokumentowanej historii – komentuje Wołoszka.

Poniżej prezentujemy zestawienie samochodów w najbardziej popularnych segmentach, które najmniej tracą na wartości. Przyjęliśmy kilka założeń. Sprawdzamy, które nowe auta najmniej tracą na wartości po 5 latach, przy średnim rocznym przebiegu na poziomie 15 000 km.