Metoda na tzw. bloker. Tak złodzieje kradną samochody

3 tygodnie, 2 dni temu - 7 listopada 2024, Motofakty
Metoda na tzw. bloker. Tak złodzieje kradną samochody
Na trzy miesiące trafili do aresztu dwaj mężczyźni podejrzani o kradzież z włamaniem do auta dostawczego z użyciem tzw. blokera. Grozi im do 10 lat więzienia – poinformował rzecznik lubuskiej policji mł. insp. Marcin Maludy. Jak działa taka metoda?

Przestępstwo z wykorzystaniem tzw. blokera polega na tym, że gdy niczego nieświadomy właściciel pojazdu zamyka go pilotem, co potwierdza charakterystyczne zamigotanie świateł, a niekiedy także sygnał dźwiękowy, sprawcy w tym czasie specjalnym urządzeniem blokują sygnał kluczyka elektronicznego, co sprawia, że auto jest nadal otwarte.

Według kryminalnych właśnie tak podejrzani dostali się dostawczego Renaulta, z którego ukradli pieniądze. Podczas ich zatrzymania policjanci zabezpieczyli znaczą ilość gotówki. Sprawdzają, czy 35- i 49-latek nie mają na sumieniu większej liczby takich kradzieży.

Nad opisaną sprawą policjanci z Sulęcina (Lubuskie) pracowali od 25 października br. Tego dnia zgłosił się do nich kierowca, któremu podczas postoju na parkingu skradziono z auta pieniądze.

ZOBACZ TAKŻE: Ceny samochodów używanych. Mamy nowe dane z rynku
Z relacji mężczyzny wynikało, że zatrzymał się w Torzymiu, by zrobić zakupy i coś zjeść. Gdy wrócił do auta po pieniądze, okazało się, że ich tam nie ma. Nie było jednak śladów włamania, a on był przekonany, że zamknął samochód.

„Kryminalni ustalili, że złodzieje użyli blokera, by dostać się do samochodu. Kilka dni od przestępstwa wytypowali i zatrzymali podejrzanych” – powiedział mł. insp.

Support Ukraine