Łódź z sonarami i radarem ma posłużyć m.in. do wykrywania przestępstw środowiskowych na Zalewie Szczecińskim i w delcie Odry.
"Dzisiejsza uroczystość, tuż przed świętami Bożego Narodzenia, to taki szczególny prezent, zarówno dla policji zachodniopomorskiej, ale też dla lokalnych społeczności" – powiedział w czwartek komendant wojewódzki policji w Szczecinie nadinsp. Jacek Cegieła.
Pojazdy trafią do policjantów z całego województwa zachodniopomorskiego. W szczecińskiej KWP otrzymały je wydziały prewencji oraz ruchu drogowego. Auta trafia do komend powiatowych: w Białogardzie, Sławnie, Świdwinie, Wałczu, Łobzie, Myśliborzu, Stargardzie i Koszalinie. Komendzie Miejskiej Policji w Szczecinie przekazano sześć samochodów.
Policjanci ze Szczecina dostali też łódź patrolową, wyposażoną w nawigację, sonary i radar, a także pojazd terenowy z przyczepą do jej przewożenia. Jak wskazał nadinsp. Cegieła, łódź posłuży do patrolowania przede wszystkim delty Odry i Zalewu Szczecińskiego. Na jej pokładzie będzie także dron, za pomocą którego będzie można wykonywać fotografie. "To techniki, które pozwolą nam na dostrzeżenie zmian; będziemy dokumentować ten obszar i jeśli będą zachodziły jakieś zmiany w środowisku – plamy na wodzie, zjawiska, które występują, a nie powinny – będzie można je ujawnić i szybciej otrzymać informacje o przestępstwach przeciwko środowisku" – zaznaczył komendant zachodniopomorskiego garnizonu.
Radiowozy - modele Hyundai i30, Kia Sportage, ale też Isuzu D-Max i Toyota Land Cruiser - kosztowały od 85 tys. do blisko 200 tys. zł. Zostały sfinansowane lub współfinansowane ze środków programu modernizacji służb mundurowych. Łódź i samochód do jej przewożenia zostały natomiast zakupione w ramach wspólnego unijnego projektu Pomorza Zachodniego i Meklemburgii-Pomorza Przedniego, dotyczącego monitoringu akwenów na terenie obu regionów.
Podobne wiadomości