Będą niemal wszędzie - będą poruszać się niemal we wszystkich województwach, na autostradach, drogach ekspresowych oraz drogach krajowych i innych.
Widok wojskowych kolumn na naszych drogach związany jest z ćwiczeniami pod kryptonimami STEADFAST DEFENDER-24 i DRAGON-24, w których biorą udział polscy żołnierze. Tylko w manewrach DEFENDER-24, które odbywać się będą głównie w Europie Środkowej, wziąć ma udział ok. 90 tys. wszystkich krajów NATO oraz Szwecji. Jak informuje Ministerstwo Obrony Narodowej, ćwiczenia te mają na celu sprawdzenie zdolności sił sojuszu do odstraszania i obrony, w tym do odparcia ataku potencjalnego przeciwnika NATO.
Nowe znaki już stoją przy drogach
W związku z ćwiczeniami oraz poruszającymi się po kraju kolumnami wojskowymi, przy drogach pojawiły się już nowe znaki. Oznaczono nimi obiekty inżynierskie w ciągu wybranych dróg. Są to znaki wojskowej klasy obciążenia. Kierowcy mogą jednak odetchnąć. Oznakowanie kierowane jest wyłącznie do kierowców pojazdów wojskowych i nie mają znaczenia dla kierowców samochodów cywilnych.
Są to znaki wojskowej klasyfikacji obciążenia, klasy MLC (Military Load Classification), które mówią o dopuszczalnej masie całkowitej pojazdów, ale w skali MLC, różniącej się od tej stosowanej dla pojazdów cywilnych w Polsce.
Co robić, kiedy na drodze spotkamy wojskową kolumnę
Jak informuje GDDKiA, wzmożonego ruchu wojskowych pojazdów można się spodziewać w pierwszej połowie 2024 r. Ich ruch ma być skoordynowany tak, aby w jak najmniejszym stopniu utrudniał bieżący ruch na drogach. Kolumny będą pilotowane i zabezpieczane przez pododdziały regulacji ruchu Wojska Polskiego i Żandarmerię Wojskową we współpracy z Policją. Przegrupowania zostały skoordynowane także z właściwymi władzami, w tym lokalnymi.
GDDKiA przypomina - spotykając na drodze kolumnę wojskowych pojazdów, pamiętajmy o zachowaniu szczególnej ostrożności. Skupmy się na prowadzeniu auta, a nie na dodatkowych czynnościach, jak robienie zdjęć czy nagrywanie filmów. Wysłuchajmy apeli Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych i nie publikujmy informacji i zdjęć obrazujących ruchy wojsk i ich lokalizację, dat i godzin przejazdów kolumn wojskowych czy danych dotyczących wylotów i lądowań wojskowych statków powietrznych. Każde nieprzemyślane działanie w sieci, publikowanie zdjęć przedstawiających ważne wojskowe obiekty, instalacje, urządzenia może mieć negatywne konsekwencje dla systemu bezpieczeństwa i obronności naszego kraju.
Wskazuje również, że nie należy wjeżdżać pomiędzy pojazdy wojskowe jadące w kolumnie. Trzeba pamiętać o dużej masie wojskowych pojazdów, a co za tym idzie ich wydłużonej drodze hamowania. Sprzęt militarny jest przewidziany do zadań bojowych, a więc może nie posiadać tak samo dobrej widoczności, jak samochody cywilne. Koniecznie trzeba wziąć to pod uwagę.
Podobne wiadomości