Teraz czas na ich realizację. Główne metropolie w Polsce, wielkie miejskie centra łączą się dzięki nowoczesnym arteriom komunikacyjnym. To nie tylko nas cieszy, to wprawia nas w dumę.
Ale jeśli już mowa o całościowym rozwoju Polski, to nie można zapominać o milionach tych mieszkańców, którzy mieszkają i pracują w małych miejscowościach. Z jakim stanem dróg mają tam do czynienia, wszyscy doskonale wiemy. Drogi lokalne wymagają odbudowy, potrzebują remontów a także zupełnie nowych inwestycji.
Podobnie, jak oczywistym jest i to, że w dużej mierze to brak tej infrastruktury w tak zwanej Polsce B czy C uniemożliwia rozwój lokalnym społecznościom. Chodzi już nie tylko o kiepski dojazd do szkoły czy pracy, ale również o związane z tym warunki prowadzenia biznesu.
- Polska to nie tylko te wielkie metropolie i arterie komunikacyjne między nimi. Patrzymy też na małe gminy. W tym roku już przeznaczyliśmy na rozwój dróg lokalnych bezprecedensową kwotę 1,3 miliarda złotych - mówił premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania z wojewodami w ubiegłym tygodniu.
Przypomnijmy, że w marcu bieżącego roku to właśnie wojewodom premier powierzył przeprowadzenie stosownych konkursów dla samorządów, które występowały z wnioskami o dofinansowanie, ponieważ to wojewodowie najlepiej znają potrzeby z punktu widzenia całego województwa
Zobacz także: Prawo jazdy. Kategoria B i ciągnięcie przyczepy
Dziś wiele wskazuje na to, że realizacja rządowego programu może w trwały sposób zmienić ten dość ponury, jeśli chodzi o szlaki komunikacyjne, obraz Polski lokalnej.
Przypomnijmy, że do 15 kwietnia samorządy mogły składać stosowne wnioski o dofinansowanie drogowych inwestycji i mogły otrzymać nawet do 80 procent dofinansowania swoich potrzebnych inwestycji. Wysokość dotacji uzależniona była od zamożności danych samorządów. Rząd pierwotnie przeznaczył na drogi lokalne 800 mln złotych, ale wciąż liczył się też wkład finansowy miast czy gmin.
Zobacz także: Jak zadbać o akumulator?
Teraz, o czym w ubiegłym tygodniu przypomniał premier Mateusz Morawiecki, w budżecie znalazło o 500 mln złotych więcej, niż na początku planowano. - Te dodatkowe pieniądze znalazły się na skutek oczekiwań i próśb samorządów kierowanych do premiera przez wojewodów - podkreślał po spotkaniu z wojewodami szef Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji Joachim Brudziński.
Nowe drogi lokalne w Polsce. Gdzie i kiedy powstaną?
Co to w rzeczywistości oznacza? Jak poinformował minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński, w myśl zasady zrównoważonego rozwoju, dzięki dodatkowym środkom zostaną zrealizowane 433 inwestycje drogowe na kwotę 817 mln zł - w tym znajdzie się owe 500 mln złotych z budżetu państwa; reszta to wkład własny samorządów.
Inwestycje te będą realizowane na terenie całego kraju, a skorzysta z nich 330 gmin, 70 powiatów i 21 miast na prawach powiatów. O konkretnych przykładach mówił minister Joachim Brudziński - dzięki rządowemu programowi będzie można wybudować lub wyremontować 350 km dróg gminnych oraz 211 km dróg powiatowych. W tym również i w tych samorządach, przypomniał minister Brudziński, które w minionych dziesięciu latach (mowa o Zachodniopomorskiem) nie otrzymały z budżetu państwa nawet złotówki dofinansowania na drogi lokalne. Szef MSWiA wspomniał też o drodze w powiecie parczewskim, w województwie lubelskim. Najważniejsza droga powiatowa w gminie Podedwórze od 2015 roku jest zamknięta - powód to oczywiście zły stan nawierzchni. Powiatu, o gminie nie mówiąc, nie było stać na jej remont. Teraz dzięki rządowym środkom, ta inwestycja również zostanie zrealizowana.
I na tym wcale nie koniec, bo jak zapewniał minister Jerzy Kwieciński, rząd przygotowuje już następną transzę do uruchomienia jeszcze w tym roku. Co ciekawe, oprócz środków na drogi lokalne gotowy jest też rządowy program pomocy w inwestycjach mostowych.
Jak mówił premier Mateusz Morawiecki, jesienią planowane jest utworzenie funduszu dróg lokalnych, dzięki któremu możliwa będzie ich budowa w 2-3 letnich cyklach, a nie jak do tej pory w ciągu jednego roku. Wysokość funduszu przewiduje się na około 5 mld złotych - czyli, co podkreślają rządzący, jest to 6-7 razy więcej, niż przeznaczały na budowę dróg poprzednie władze.
- Dążymy do tego, by Polska była całością. Budowa i remont dróg lokalnych to niezwykle ważny aspekt całego naszego rozwoju gospodarczego - mówił premier. Dzięki rządowemu wsparciu zyskają przede wszystkim często zapominane i zaniedbywane mniejsze samorządy, małe gminy. Teraz, jak zaznaczał Mateusz Morawiecki, będą miały dostęp do środków komunikacji publicznej i inwestycji, a co za tym idzie - do szans rozwojowych.
Drogi wyremontowane ze środków przeznaczonych przez rząd, na wzór tych, które remontowane są ze środków Unii Europejskiej, oznaczane będą specjalną biało-czerwoną tablicą informującą o tym, że wykonane one zostały w ramach Rządowego Programu na rzecz Rozwoju oraz Konkurencyjności Regionów poprzez Wsparcie Lokalnej Infrastruktury Drogowej w całości finansowanego przez państwowe środki.
Dodatkowe pieniądze znalazły się dzięki uszczelnieniu systemu podatkowego VAT i CIT.
Inwestycje drogowe w Polsce:
Podobne wiadomości