Renault Twingo zniknie z rynku wraz z tą generacją. Marka jednak szykuje jego następcę

3 lata, 2 miesiące temu - 1 lutego 2021, moto.pl
Renault Twingo zniknie z rynku wraz z tą generacją. Marka jednak szykuje jego następcę
Nad małymi klasycznymi samochodami już od dawna zbierają się chmury. Segment A jest zabijany przez coraz ostrzejsze normy emisji i wzrastające ceny.

Jedną z ofiar zmian na rynku będzie Renault Twingo - donosi serwis "Carscoops".

To zawsze smutna informacja, kiedy żegnamy tak sympatyczny i zasłużony dla swojego segmentu model. Renault Twingo na europejskie drogi wyjechało w pierwszej połowie lat 90., a francuskiego malucha z segmentu A można spokojnie nazwać bestsellerem. Twingo jedynka było popularne także nad Wisłą. Autko doczekało się jeszcze dwóch generacji. Z czasem w Polsce jego pozycja osłabła, ale i tak wielu kierowców bardzo dobrze wspomina ten model.

Dla nich informacja o zakończeniu produkcji Twingo wraz z trzecią generacją na pewno będzie smutna, ale inne osoby mogą zacierać ręce. Renault szykuje zupełnie nowe otwarcie w tej klasie.

Dlaczego Renault Twingo zniknie z rynku? Kryzys całego segmentu
Cały czas zaostrzane normy emisji i coraz nowocześniejsze pokładowe systemy sprawiają, że auta stają się coraz droższe. O tyle droższe, że najwięksi gracze branży rozważają rezygnację z tanich aut segmentu A. Producenci mają małe pole do schodzenia z marży. I tak znajdują się już blisko kreski. Instalowanie kolejnych zaawansowanych systemów (coraz więcej z nich wymaga Unia Europejska) będzie się wiązać z przerzuceniem kosztów na klientów. Wyższa cena za małe, miejskie auto sprawi, że zainteresowanie segmentem A spadnie. Kierowcy będą woleli trochę dopłacić i zainwestować w większe, bardziej uniwersalne auto np. z segmentu B.

Kolejni producenci wycofują swoje najmniejsze auta albo zapowiadają taki ruch. Drugą szansę dla takich modeli jest przeskok w świat silników elektrycznych. Sztandarowym przykładem może być fiatowska pięćsetka, smarty czy maluchy grupy VAG. Również Renault Twingo doczekało się odmiany elektrycznej Z.E, sprzedawanej równolegle ze spalinowymi wersjami.

Renault Twingo na prąd - najważniejsze informacje
Renault Twingo Z.E. to bliźniak Smarta ForFour. Jednak francuski producent uznał, że parametry znajdującego się pod skrzydłami Mercedesa Smarta nie są wystarczające. Do Twingo Z.E. trafił akumulator o pojemności 22 kWh. Podobno Francuzi lepiej zoptymalizowali napęd, dzięki czemu mimo niewielkiej różnicy w pojemności baterii, elektryczne Twingo ma przejechać nawet 250 kilometrów przy "ostrożnej" jeździe, a przy normalnej eksploatacji - 180 kilometrów.

Kierowca ma mieć do dyspozycji 81 KM, a prędkość maksymalna wyniesie 135 km/h. Przeznaczeniem tego typu pojazdów jest wyłącznie jazda po mieście więc można uznać, że prędkość autostradowa nie jest czymś niezbędnym. Co ciekawe, dane techniczne nie podają przyspieszenia do 100 km/h, a do 50. Wartość tę zobaczymy na prędkościomierzu po 4 sekundach od startu.

Pięćsetka może, a Twingo nie może? Skąd decyzja o pożegnaniu się z francuskim maluchem?
O wycofaniu Twingo wraz z zakończeniem produkcji tej generacji poinformował m.in. serwis "Carscoops", przywołując słowa samego Luci de Meo, najważniejszej osoby w koncernie Renault, który potwierdził plotki o pożegnaniu z Twingo w rozmowie z "Le Monde". W przyszłości, z powodu norm i wspomnianego obowiązkowego wyposażenia, nie będzie już miejsca dla maluchów segmentu A z silnikami benzynowymi. Ważną datą może się okazać wprowadzenie normy Euro 7 w okolicach 2025 r. Twingo jest jednak na takie zmiany przygotowane, ponieważ w portfolio znajduje się odmiana Z.E. Skąd więc decyzja o zakończeniu jego produkcji?

Takie działanie wpisuje się w nową strategię całego koncernu. Renault zapowiedziało zupełnie nowe otwarcie praktycznie we wszystkich segmentach. Zmiany są tak poważne, że nazwano jest nawet "renaulucją", co oczywiście jest połączeniem nazwy marki i słowa "rewolucja". Twingo zniknie z rynku, ale będzie miało swojego duchowego następce. Renault nie wycofa się z segmentu miejskich aut. Wręcz przeciwnie. Chce do niego wjechać zupełnie nowym modelem.

Nowe miejskie Renault wyrośnie z koncepcyjnego modelu 5. Fani marki mogą więc zacierać ręce. Ożywienie kultowego modelu Renault 5 pojawiło się w nieoficjalnych informacjach, ale wiele osób nie dawała im wiary. A jednak powstanie. Ma być samochodem, który zbuduje nowy wizerunek marki Renault. Nowoczesnym miejskim elektrycznym autem, które jest pełne uroku. To raczej dobry kierunek, za takie produkty klienci cenią francuskie marki. Nowe Renault 5 zostało zaprezentowane w formie prototypowej, ale na pewno wejdzie do sprzedaży. Powstanie na nowej platformie koncernu dla samochodów elektrycznych opracowanej wspólnie z Nissanem. Renault 5 będzie jednym z siedmiu elektrycznych samochodów marki Renault zaprezentowanych do 2025 roku.

Czekamy na pierwsze szczegóły techniczne powracającej piątki.

Support Ukraine