Rząd szykuje ułatwienia dla kierowców. Prawo jazdy zostanie w domu i zniknie nalepka z szyby

4 lata, 11 miesięcy temu - 23 maja 2019, moto.pl
Rząd szykuje ułatwienia dla kierowców. Prawo jazdy zostanie w domu i zniknie nalepka z szyby
Rząd szykuje bardzo istotne zmiany, które mogą ułatwić życie wielu kierowcom. Gdy zostaną wprowadzone, kierujący pojazdami nie będą musieli mieć przy sobie prawa jazdy.

Zniknie też konieczność posiadania nalepki na szybie. Spore ułatwienia czekają też osoby rejestrujące świeżo kupione auto.

Rząd szykuje dla kierujących pojazdami spore ułatwienia. Przedstawiono projekt zmian w ustawie Prawo o ruchu drogowym, który m.in. wyklucza konieczność zabierania ze sobą prawa jazdy. Spore ułatwienia mogą czekać także osoby, które zakupiły auto z pierwszej i drugiej ręki.

Brak konieczności zabierania prawa jazdy

Najważniejszą i chyba najbardziej wyczekiwaną zmianą jest ta dotycząca posiadania przy sobie prawa jazdy. Jeśli projekt wejdzie w życie w tej formie, kierowca nie będzie musiał podczas kontroli okazywać prawa jazdy wydanego na terenie Polski. W przypadku zagranicznych dokumentów taka konieczność zostanie zachowana.

Dziś za nieokazanie prawa jazdy podczas kontroli nakładany jest mandat w wysokości 50 zł. Dane, które można znaleźć na dokumencie i tak są dostępne w centralnej ewidencji kierowców, do której dostęp mają policjanci, dlatego ten wymóg może zostać skasowany.

Posiadanie uprawnień do kierowania pojazdami policja będzie mogła sprawdzić, wpisując dane z dowodu osobistego kierującego. W systemie znajdzie się też informacja o ewentualnym odebraniu prawa jazdy oraz zdjęcie kierowcy.

Wymóg fizycznego posiadania przy sobie dokumentu został już wcześniej skasowany w przypadku dowodu rejestracyjnego oraz potwierdzenia polisy OC pojazdu. Są jednak sytuacje, w których dokumenty warto przy sobie wozić pomimo braku takiego obowiązku.

Tablice rejestracyjne przejdą z właściciela na właściciela

Spore ułatwienie rząd szykuje również dla osób, które kupują auto od innego właściciela. Przede wszystkim nowe zapisy w ustawie umożliwią zachowanie poprzednich tablic rejestracyjnych. Jeśli nowy właściciel będzie chciał zachować stare tablice rejestracyjne będzie mógł to zrobić. Warunek jest jeden - auto musi być legalnie zarejestrowane na terytorium Polski.

W takim przypadku zamiast wyrabiać nowe tablice, kupujący będzie musiał jedynie zalegalizować dotychczasowe. Podczas tego procesu dostanie nowy dowód rejestracyjny z własnym nazwiskiem i numerem rejestracyjnym przejętym od poprzedniego właściciela.

Zmiana sprawi, że zakup pojazdu z drugiej ręki będzie nie tylko łatwiejszy. Pozwoli także zaoszczędzić prawie 100 zł. Dotychczas za wydanie nowych tablic pobierana jest opłata w wysokości 80 zł. Do tego trzeba opłacić wydanie nalepki kontrolnej (18,50 zł) i uiścić opłatę ewidencyjną w wysokości 1 zł.

Możliwości rejestrowania pojazdów w miejscu pobytu

Zmienione mają być także zasady dotyczące rejestrowania pojazdu. Wprowadzona ma zostać możliwość zarejestrowania go nie w tylko w miejscu zameldowania, ale także czasowego pobytu, pod warunkiem, że będzie trwał on dłużej niż 6 miesięcy. Dzięki temu byłoby można zarejestrować samochód bez konieczności wyjazdu do swojej miejscowości.

Co więcej, wprowadzona ma zostać opcja czasowego wyłączenia pojazdu z ruchu, co pozwoli zaoszczędzić na ubezpieczeniu. Taką możliwość mają mieć osoby chcące dokonać np. długotrwałej naprawy lub modernizacji samochodu. Wyłączenie z ruchu nie może być krótsze niż 3 miesiące, ale jednocześnie dłuższe niż 12 miesięcy. Można też dokonywać go najwcześniej 3 lata po poprzednim wyłączeniu.

Koniec z wydawaniem karty pojazdu

Projekt zakłada także rezygnację z karty pojazdu. Jego autorzy twierdzą, że dokument stał się niepotrzebny w dobie istnienia systemu CEPiK 2.0. Historia pojazdu jest dostępna w systemie w formie elektronicznej, dlatego powtarzanie tych danych na karcie pojazdu jest zbędne.

Support Ukraine