Według raportu Barometr AAA AUTO opartego na analizie danych dotyczących sprzedaży aut używanych w komisach, na stronach internetowych oraz u dealerów samochodów używanych, od stycznia br. staniały auta napędzane wszystkimi rodzajami silników. Najbardziej potaniały auta elektryczne – o 19 proc.
Dane AAA AUTO wskazują, że w styczniu br. na rynku wtórnym w Polsce oferowano na sprzedaż 195 982 samochody używane, których mediana cen wynosiła 33 900 zł. Z kolei w kwietniu br. na rynku wtórnym był dużo większy wybór – liczba ofert wzrosła do 252 760 aut, a mediana cen spadła o niemal 2 000 zł, do 31 999 zł.
Wśród wszystkich rodzajów samochodów, największy spadek mediany cen zanotowały używane auta elektryczne – aż 19,2 proc. W styczniu br. na rynku wtórnym dostępnych było 1 856 aut napędzanych prądem, a ich mediana cen wynosiła 129 900 zł. W ciągu 4 miesięcy mediana cen samochodów elektrycznych spadła do poziomu 105 000 zł.
Na drugim miejscu pod względem największego spadku cen znalazły się auta używane z silnikami diesla, których wciąż jest najwięcej wśród wszystkich rodzajów aut – 118 861. Od stycznia do kwietnia br. mediana cen diesli spadła o 5,5 proc, z 34 900 zł do 32 990 zł. Z kolei na trzeciej pozycji pod względem spadku cen znalazły się auta z silnikami benzynowymi, których mediana cen spadła z 33 000 do 31 900 zł, tj. o 3,3 proc.
„Spadki cen aut używanych to bardzo dobra wiadomość dla kupujących, zwłaszcza planujących kupić samochody elektryczne, które staniały najbardziej. To dobra wiadomość także w kontekście zapowiedzi rządu o planowanych dopłatach do zakupu elektrycznych samochodów używanych. Dzięki wprowadzanym zmianom do Krajowego Planu Odbudowy, będzie można otrzymać do 40 tys. zł dopłaty do auta elektrycznego kupionego na rynku wtórnym. Moim zdaniem, to znakomite rozwiązanie, które poprawi dostępność do samochodów na prąd szerszemu gronu kierowców. Nasza firma już od kilku lat przygotowuje się do działalności związanej z pojazdami elektrycznymi. Kluczowe jest dla nas w szczególności badanie zakupionych samochodów elektrycznych pod kątem stanu ich akumulatorów, aby nasi klienci dokładnie wiedzieli, czego mogą oczekiwać od nabywanego samochodu” – powiedziała Karolína Topolová, Dyrektor Generalna AURES Holdings, operatora międzynarodowej sieci autocentrów AAA AUTO.
Przyjęty przez rząd projekt rewizji KPO zakłada dopłaty zarówno do używanych, jak i nowych aut elektrycznych. Chcąc otrzymać dotację należy zmieścić się w limitach cenowych, tj. 225 tys. zł dla aut nowych oraz 150 tys. zł dla używanych. Dotacje nie będą jednak obejmowały samochodów najdroższych. Ponadto, kierowcy, którzy zdecydują się zezłomować swój obecny samochód spalinowy, będą mogli otrzymać dodatkową dopłatę w wysokości 10 proc. do zakupu auta elektrycznego. Proponowane zmiany mogą wejść w życie jeszcze w tym roku.
Podobne wiadomości