Samochody użytkowe. Rejestracje w październiku 2020r.

4 lata, 1 miesiąc temu - 17 listopada 2020, Motofakty
Samochody użytkowe. Rejestracje w październiku 2020r.
Październik przyniósł wzrost liczby rejestracji pojazdów użytkowych w stosunku do września br., ale spadek w zestawieniu z październikiem roku ubiegłego.

Na koniec dziesiątego miesiąca 2020 r. rynek nadal był na sporym minusie.

Jak podaje Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR w październiku 2020 roku wydziały komunikacji w Polsce zarejestrowały 8 741 nowych pojazdów użytkowych, czyli samochodów dostawczych (w tym minibusów) oraz ciężarówek. To wynik o 11,52 proc. większy niż we wrześniu tego roku, ale o 4,92 proc. mniejszy w zestawieniu z październikiem roku 2019 - wynika z analizy danych pozyskanych z CEPiK. W okresie od stycznia do października 2020 r. zarejestrowanych zostało 68 405 nowych pojazdów użytkowych. Był to wynik o 25,30 proc. (23 172 szt.) mniejszy niż w takim samym okresie 2019 roku.

Rynek samochodów dostawczych
W październiku 2020 r. zarejestrowanych zostało 6 341 nowych samochodów dostawczych o DMC do sześciu ton. To wynik o 7,51 proc. lepszy niż we wrześniu tego roku oraz o 4,14 proc. mniejszy, gdy zestawimy go z październikiem 2019 roku. Od początku roku w Polsce zostało zarejestrowanych 53 097 nowych samochodów dostawczych, o 20,98 proc. (14 097 szt.) mniej (r/r).
Kondycja rynku samochodów dostawczych jest na razie lepsza niż aut osobowych. Zdaniem firm motoryzacyjnych, może to wynikać z faktu, że pandemia nie dla wszystkich przedsiębiorstw oznacza zahamowanie rozwoju. Realizacja prozdrowotnego hasła „Zostań w domu" przyniosła rozwój handlu internetowego, a w ślad za nim - dostaw kurierskich, zarówno na skalę lokalną, jak i ogólnopolską. Większą niż wcześniej popularnością zaczął cieszyć się także wynajem, zwłaszcza krótkoterminowy. Firmy dostarczające towary potrzebowały bowiem szybko uzupełnić swoją flotę pojazdów. Branża obawia się jednak, że proces ten nie potrwa długo, bo potrzeby przewoźników w tym zakresie zostaną szybko zaspokojone. Ponadto, jeśli pandemia utrzyma się dłużej i wpłynie na obniżenie aktywności gospodarczej, trzeba będzie się liczyć ze spadkiem popytu na auta dostawcze.

Na koniec października br. pierwsze miejsce w zestawieniu zajęło Renault. Polacy kupili i zarejestrowali 7 952 samochody dostawcze tej marki, o 17,43 proc. mniej w porównaniu z rezultatem odnotowanym na koniec października 2019 r. Udział lidera w rynku wyniósł 14,98 proc. Druga pozycja przypadła w udziale Fordowi. W ciągu dziesięciu miesięcy br. zarejestrowane zostały 7 473 pojazdy, o 14,60 proc. mniej (r/r). Udział wicelidera w rynku nowych samochodów dostawczych wyniósł 14,07 proc. Na trzeciej pozycji październik zakończył Mercedes. Od początku roku marka zarejestrowała 7 127 nowych samochodów dostawczych. Był to wynik o 3,86 proc. mniejszy w porównaniu z sytuacją z końca października 2019 roku. Udział producenta ze Stuttgartu w rynku nowych samochodów dostawczych wyniósł 13,42 proc.

Miejsce tuż za poza podium zajął Fiat, który zarejestrował w omawianym okresie 6 462 nowe samochody dostawcze, o 30,46 proc. mniej (r/r). Na piątym miejscu był Volkswagen z 5 703 zarejestrowanymi pojazdami, co było wynikiem o 29,17 proc. mniejszym (r/r). Pierwszą szóstkę zamyka Peugeot. Francuska marka zarejestrowała do końca października br. 3 475 samochodów, o 35,58 proc. mniej niż w ciągu dziesięciu miesięcy 2019 r.

W czołowej dziesiątce zestawienia na koniec października 2020 r. tylko Toyota nie zanotowała spadku liczby rejestracji (r/r). Od początku roku japoński producent zarejestrował 2 891 samochodów dostawczych, o 33,60 proc. więcej (r/r). W TOP10 zestawienia na koniec października br. największą stratę procentową r/r miał Opel (minus 36,22 proc.).

Najpopularniejszym modelem auta dostawczego na koniec października 2020 r. było Renault Master. Polacy od początku roku zarejestrowali 5 457 egzemplarze, o 14,35 proc. mniej w porównaniu z takim samym okresem ub. r. Na drugiej pozycji był Mercedes Sprinter, którego wynik to 4 963 samochody, o 3,09 proc. mniej (r/r). Trzecia pozycja przypadła w udziale Fiatowi Ducato (4 920 szt., wzrost o 6,06 proc.). Tuż za podium znalazło się Iveco Daily (3 126 pojazdów, mniej o 27,01 proc. (r/r). Na piątym miejscu był Ford Transit. Polacy kupili i zarejestrowali 2 733 takie auta, o 13,62 proc. mniej (r/r). Na szóstej pozycji znalazło się Renault Trafic. Od początku roku do rąk klientów trafiły 2 199 egzemplarzy, o 10,97 proc. mniej w zestawieniu z takim samym okresem ubiegłego roku.

W pierwszej dziesiątce na koniec października 2020 roku tylko jeden model zanotował wzrost liczby rejestracji w porównaniu z ub.r. Był to Fiat Ducato (plus 6,06 proc.). Natomiast największą stratę w tym gronie (r/r) poniósł Volkswagen Crafter (minus 39,70 proc.).

Rynek samochodów ciężarowych
W październiku 2020 roku w krajowych wydziałach komunikacji zarejestrowano 2 400 nowych samochodów ciężarowych o DMC powyżej 6 ton. To wynik o 23,71 proc. większy niż we wrześniu tego roku, ale o 6,90 proc. mniejszy w porównaniu z październikiem 2019 roku. W ciągu dziesięciu miesięcy br. wydziały komunikacji zarejestrowały 15 308 nowych pojazdów ciężarowych, o 37,22 proc. (9 075 sztuk) mniej niż w takim samym okresie 2019 r.

Gwałtowny spadek sprzedaży nowych ciężarówek w zestawieniu z ubiegłym rokiem to głównie efekt pandemii koronawirusa oraz związanych z nią obostrzeń w życiu społecznym i gospodarczym. Wstrzymanie na kilka miesięcy produkcji samochodów w I połowie roku spowodowało brak dostępności niektórych modeli, a wiele firm w obawie o pogorszenie kondycji finansowej wstrzymało decyzje zakupowe. Jednak w czerwcu, wraz z odmrażaniem gospodarki, sprzedaż zaczęła wracać do poziomów z początku roku. Firmy transportowe zorientowały się, że pandemia nie przeminie z dnia na dzień i trzeba wrócić do działalności by nie generować dalszych strat. Producenci nadal więc przyjmują zamówienia na nowe pojazdy, w tym te składane już na przyszły rok. Obaw wciąż jednak nie brakuje. Groźna dla przewoźników wydaje się szczególnie możliwość zamykania granic wraz z ogłaszaniem decyzji o lockdownie w kolejnych krajach. Problemem stają się także coraz częstsze przypadki zachorowań na COVID-19 wśród zawodowych kierowców, co komplikuje działalność firm transportowych.

Poza COVID-19, producenci ciężarówek nadal dużo uwagi w analizach dotyczących przyszłości rynku poświęcają tzw. pakietowi mobilności, uważnie przypatrują się także polityce państwa i samorządów w kwestii inwestycji publicznych. Duże nadzieje na zwiększenie sprzedaży wiążą z rozwojem napędów alternatywnych (gaz ziemny czy energia elektryczna).

Liderem rankingu po 10 miesiącach 2020 roku był DAF, który zarejestrował 3 444 pojazdy, o 33,88 proc. mniej (r/r). Na drugiej pozycji był MAN, który do końca października znalazł chętnych na 2 619 ciężarówek, o 41,64 proc. mniej (r/r). Brąz trafił do firmy Volvo Trucks (2 570 szt., minus 26,82 proc. r/r).

Tuż za podium była Scania. Polacy kupili i zarejestrowali od początku roku 2 381 pojazdów tej marki, o 50,50 proc. mniej (r/r). Piąta pozycja należała do Mercedesa (2 231 egz., -39,91 proc.). Na szóstym miejscu było Iveco z 1 120 rejestracjami (minus 4,68 proc.). Stawkę TOP7 zamyka Renault (679 pojazdów, -47,24 proc.).

Auta używane
W październiku 2020 r. wydziały komunikacji w Polsce zarejestrowały 7 264 sprowadzone z zagranicy, używane samochody dostawcze o masie całkowitej do 6 ton. To wynik o 12,34 proc. mniejszy niż we wrześniu tego roku, oraz o 13,63 słabszy niż w październiku 2019 roku. Od początku roku do naszego kraju sprowadzono i zarejestrowano 71 639 używanych aut dostawczych, o 8,70 proc. (6 828 sztuk) mniej (r/r).

Najwięcej sprowadzono aut marki Renault. Krajowe wydziały komunikacji zarejestrowały 12 065 takich pojazdów, o 10,72 proc. mniej niż w ciągu dziesięciu miesięcy 2019 roku. Na drugiej pozycji znalazł się Volkswagen z 10 827 zarejestrowanymi pojazdami. Był to wynik o 16,39 proc. słabszy w porównaniu z sytuacją na koniec października minionego roku. Na trzeciej pozycji zameldował się Fiat. Klienci kupili i zarejestrowali 8 134 samochody, o 4,03 proc. mniej (r/r).

Tuż za podium były sprowadzone z zagranicy Ople. Rezultat marki to 7 683 egzemplarze, o 7,11 proc. mniej (r/r). Piąty był Mercedes (6 542 sztuki, minus 9,34 proc.). Szósta pozycja przypadła używanym Fordom. Krajowe wydziały komunikacji zarejestrowały do końca października 5 394 takie pojazdy, o 4,11 proc. mniej w porównaniu z takim samym okresem ubiegłego roku. (r/r).

W październiku 2020 roku w Polsce zarejestrowanych zostało 2 969 używanych samochodów ciężarowych o DMC powyżej sześciu ton. To wynik o 4,80 proc. większy niż we wrześniu br. oraz o 17,03 proc. lepszy, gdy zestawimy go z październikiem 2019 roku. W ciągu dziesięciu miesięcy 2020 roku w Polsce zostały zarejestrowane 21 423 używane samochody ciężarowe, o 9,66 proc. mniej (r/r).

Support Ukraine