Strefy Czystego Transportu. Po roku obowiązywania przyszedł pierwszy mandat

20 godzin temu - 17 grudnia 2025, Motofakty
Strefy Czystego Transportu. Po roku obowiązywania przyszedł pierwszy mandat
Stołeczna straż miejska poinformowała, że po roku obowiązywania Stefy Czystego Transportu wystawiono kierowcy pierwszy mandat. Kierowcy zatem powinni się zacząć obawiać czy niekoniecznie? Wyjaśniamy czym jest Strefa Czystego Transportu.

Warszawa jest (zawsze) pierwsza

Warszawa jest pierwszym miastem w Polsce, które wprowadziło Strefę Czystego Transportu (SCT) w 2024 roku. W Europie pomysł ten wprowadzono po raz pierwszy blisko trzydzieści lat temu i aż trudno w to uwierzyć, że włodarzom stołecznego miasta aż tyle czasu zajęło przeniesienie go na nasz grunt.

Uczciwie jednak trzeba przyznać, że pierwszym miastem, które wprowadziło coś na wzór strefy czystego transportu był… Kraków, a rozwiązanie ograniczające ruch samochodów dotyczyło zabytkowej dzielnicy Kazimierz i obowiązywało zaledwie przez kilka miesięcy od 2018 roku.

Pierwszym miastem europejskim w którym wprowadzono strefę niskiej emisji (LEZ) był Sztokholm, a zainicjowano ją w 1996 roku. Choć pierwsze strefy ograniczające wjazd do centrów miast wprowadzono jeszcze wcześniej (Ateny – 1982 rok, Florencja – 1991 rok). Przyczyna była jednak zgoła inna – po prostu chodziło o zmniejszenie ruchu pojazdów w centrum i nie było to bezpośrednio związane z zanieczyszczeniem miasta spalinami.

Za przykładem Sztokholmu poszły jednak inne miasta i podobne strefy niskiej emisji powstały w 2008 roku m.in. w Berlinie czy Londynie.

Do końca 2025 roku ma powstać blisko 500 stref, a większość z nich znajduje się we Włoszech.

Jak to działa w stolicy?

Stołeczna Strefa Czystego Transportu obejmuje większość Śródmieścia i fragmenty otaczających je dzielnic: Mokotowa, Woli, Żoliborza oraz Pragi Południe i Pragi Północ. Łącznie to obszar około 37 kilometrów kwadratowych, czyli około siedmiu procent powierzchni miasta i obowiązuje od 1 lipca 2024 roku.

Do strefy nie mogą wjeżdżać pojazdy z silnikiem benzynowym (w tym LPG) wyprodukowane przed 1997 rokiem lub niespełniające normy euro 2 i pojazdy z silnikiem Diesla (w tym LPG) starsze niż 19 lat lub niespełniające normy euro 4.

Wymagania stawiane samochodom będą systematycznie zaostrzane co dwa lata. Począwszy od przyszłego roku, pojazdy będą musiały podlegać następującym wymogom: pojazd z silnikiem benzynowym (w tym LPG) będzie musiał spełniać normę euro 3 lub być wyprodukowany nie wcześniej niż w 2000 roku (tj. maksymalny wiek pojazdu w roku wdrożenia – 26 lat), a pojazd z silnikiem Diesla (w tym LPG) będzie musiał spełniać normę przynajmniej euro 5 lub być wyprodukowany nie wcześniej niż w 2009 roku (tj. maksymalny wiek pojazdu w roku wdrożenia - 17 lat).

Obostrzenia dotyczące wjazdu nie dotyczą pojazdów historycznych oraz specjalnych, seniorów oraz mieszkańców zameldowanych wewnątrz ekostrefy, o ile posiadają wymagane zezwolenia.

Zgodnie z treścią uchwały Rady Warszawy w sprawie Strefy Czystego Transportu, w ciągu roku można też wjechać do niej cztery razy autem niespełniającym norm emisji spalin (w strefie można przebywać łącznie 4 dni/rok). Dopiero piąty wjazd i każdy następny może zostać uznany za wykroczenie.

Kontrole w SCT prowadzi straż miejska. Do sprawdzania samochodów wjeżdżających w obszar strefy strażnicy mają kamery zestawione z bazą danych o autach CEPiK.

Pierwszy mandat po ponad roku

W połowie listopada stołeczna straż miejska wystawiła pierwszy mandat za wjazd, bez uprawnień, do Stefy Czystego Transportu. Kierowca został ukarany na podstawie artykułu 96c Kodeksu wykroczeń. Mówi on, że osoba, która złamała zakaz wjazdu do Strefy Czystego Transportu może zostać ukarana mandatem o maksymalnej wysokości 500 złotych. Złamanie przepisu odnotowano na Pradze Północ.

Kraków będzie następny

Od nowego roku Strefa Czystego Transportu ma zacząć obowiązywać w Krakowie, obejmując ok 60 procent miasta.

Od 1 stycznia 2026 r. do SCT w Krakowie bez uiszczenia specjalnej opłaty nie wjadą samochody benzynowe z normą Euro poniżej 4 lub wyprodukowane przed 2005 r. i diesle z normą Euro poniżej 6 lub wyprodukowane przed 2014 r. (przed 2012 r. dla ciężarówek i autobusów). Przepisy nie dotyczą mieszkańców Krakowa i zarazem płacących tam podatki, którzy kupili przed 26 czerwca 2025 r. pojazd nie spełniający wymaganych w SCT norm.

Na szczęście będzie można wjechać autem niespełniającym norm, ale trzeba będzie dokonać specjalnej opłaty. I tu kolejny ukłon w stronę właścicieli takich aut - opłatę będziemy mogli wnosić już od minimum 1 godziny przebywania w strefie. A zatem jeśli zamierzamy tylko na chwilę wjechać do takiej strefy, to wystarczy, że zapłacimy za czas przebywania w niej, a nie np. za cały dzień lub tydzień.

Za stolicami pójdą inni

Za obecną i dawną stolicą Polski wkrótce pójdą inni, swój akces zgłosiły już m.in.: WrocławKatowiceŁódźPoznańGdańskGliwiceZabrzeBydgoszcz i Rzeszów

Po nowelizacji ustawy o elektromobilności i paliwach z końca 2024 r. o wprowadzenie SCT może starać się nawet około 40 miast w Polsce.

My wprowadzamy, a Niemcy rezygnują

Kiedy my wprowadzamy strefy, to Niemcy zaczynają z nich rezygnować.

W wielu niemieckich miastach, m.in.: Heidelberg, Mannheim, Karlsruhe, Tybinga, Stuttgart, Hanower, wycofało się z obowiązywania strefy czystego transportu, ponieważ poprawa jakości powietrza pozwoliła na zniesienie tych ograniczeń. 

Support Ukraine