Tak wygląda nowy Polonez. Słynny "Poldek" albo "Borewicz", czyli Polonez w nowym wydaniu

1 rok, 6 miesięcy temu - 15 maja 2023, Motofakty
Tak wygląda nowy Polonez. Słynny "Poldek" albo "Borewicz", czyli Polonez w nowym wydaniu
Polonez, legenda polskiej motoryzacji znowu na polskich ulicach - to byłby niesamowity widok. Kultowy "Poldek" czyli "Borewicz" już nie wygląda tak, jak przed laty, a jego nowoczesna bryła przyciąga wzrok fanów motoryzacji.

Tak wygląda Polonez w wersji koncepcyjnej i w wizjach projektantów. Polska motoryzacja i jej legendy mają potencjał!

Legendy polskiej motoryzacji - Polonez i maluch
FSO Polonez na ryku zadebiutował w 1977 roku. Po ponad 40 latach pojawił się znowu - choć jako pojazd koncepcyjny - w Fabryce Samochodów Osobowych Syrena w Kutnie S.A.. Auto inspirowane popularnym przed laty "Poldkiem"

- Jest to samochód typu sportback, pozycjonowany w segmencie. Mierzy ponad 5 metrów długości, co świadczy o jego dostojnym charakterze, przy zachowaniu klasycznych proporcji wielobryłowego nadwozia starego modelu - Damian Woliński, projektant w FSO Syrena w Kutnie S.A.
Choć oba samochody dzielą dekady, to projektanci starali się zachować bryłę dawnego "Borewicza".

"Borewicz" - ten przydomek Polonez zyskał po słynnym kryminalnym polskim serialu "07 zgłoś się" z przygodami milicjanta, porucznika Sławomira Borewicza, który poruszał się właśnie polskim Polonezem.

Kultowe polskie samochody. Legendy motoryzacji
Syrenka oraz Polonez - legendy polskiej motoryzacji znowu na ulicach? Takie zadanie postawili przed sobą pasjonaci i biznesmeni z firmy FSO Syrena z Kutna. Dwa z tych samochodów miały wrócić, ale w nowej odsłonie, bardziej nowoczesnej i przede wszystkim ekskluzywnej, bo w wersji limitowanej.
Nowy Polonez zaczął powstawać w 2015 roku, a rok temu (2022 r.) przedstawiono szkice Poloneza w wersji SUV Coupe, za którymi stoi VOSCO Automotive z Kutna. Tu już bardzo trudno doszukać się charakterystycznej sylwetki "Poldka", ale polski samochód robi naprawdę dobre wrażenie.

I nie odbiega od produkcji, które wychodzą z desek kreślarskich zachodnich, amerykańskich, czy japońskich konstruktorów.

W planach firmy w kolejce czekają kolejne pomysły na odnowienie polskich perełek motoryzacyjnych. Zapowiadany jest powrót takich marek jak Warszawa, Nysa czy nawet Mikrus (czyli MR-300, który miał być najtańszym - choć maleńkim - polskim samochodem, spalającym zaledwie 4 litry na 100 km).

Maluch w wersji elektryczne - polski Fiat 126p
Wśród projektów przywrócenia legend polskiej motoryzacji był też popularny Maluch. Kaszlak, czyli Fiat 126p powstawał dzięki projektantom włoskiej firmy Ma-De Studio z Como koło Mediolanu, którym kieruje Andrea Della Vecchia.

Tym razem polski fiacik miał być w wersji elektrycznej. Maluch 2.0, jak śmiało można byłoby nazwać projekt, jest autem elektrycznym. A w miejscu, gdzie w poczciwym Kaszlaku znajdowała się jednostka napędowa, dziś mamy przestrzeń (choć to zbyt mocne określenie na tak małe auto) ładunkową.

Na odświeżonego Poloneza przyjdzie nam jeszcze poczekać, bo FSO Syrena w Kutnie koncentruje swoje siły na elektrycznym samochodzie - to Vosco EV2.

Support Ukraine