
Tyskiej fabryce samochodowej się udało. Straciła Fiata 500, który wyszedł z produkcji. W zamian otrzymała jednak trzy crossovery. Pierwszy był Jeep Avenger, drugi Fiat 600, a trzecia Alfa Romeo Junior. I to właśnie Junior został autem policyjnym. Jak myślicie, do którego kraju mogłoby pojechać to auto?
Junior zaciągnął się do policji. Trafił do słonecznych Włoch
Odpowiedź na powyższe pytanie z pewnością nie nastręczała wam większych problemów. Tak, Junior stanie się radiowozem we Włoszech. Jak informuje serwis Francuskie.pl, powstały dwa takie egzemplarze. Jeden trafił do Boves, a drugi do Acquaviva delle Fonti w prowincji Bari.
Auta w takiej specyfikacji wyjechały z linii tyskiej fabryki? Niestety nie. Polskę pojazdu opuściły w wersji fabrycznej. Następnie zostały przewiezione do siedziby włoskiej firmy Bertazzoni Veicoli Speciali. To tam stały się radiowozami. Ciekawostka jest taka, że crossovery otrzymały nie tylko charakterystyczne malowanie i lampy błyskowe LED-owe. Modyfikacja poszła o krok dalej.
Włoska policja uwielbia Alfy Romeo. To długa tradycja
Alfa Romeo Junior w specyfikacji "włoski radiowóz" ma też modułowy zestaw w bagażniku. To nic innego jak wysuwana półka z szufladą i oświetleniem. Dzięki niemu policjanci z Boves czy Acquaviva delle Fonti mogą uporządkować przedmioty, które normalnie są przewożone w bagażniku radiowozu.
Warto może jeszcze tylko dodać, że Junior nie jest pierwszą Alfą Romeo, która weszła do floty włoskiej policji. Znajdują się w niej lub znajdowały nie tylko aktualne modele marki, ale także te, które nie są produkowane. W malowaniu policyjnym eksploatowane są dziś Alfy Romeo Giulie, Stelvio i Tonale. W przeszłości włoscy policjanci zamawiali modele 156, 159 czy Giulietta.
Podobne wiadomości