Prawo zabraniające użytkowania tablic "kolekcjonerskich" weszło w życie 1 października 2023 roku. Zgodnie z nowelizacją Kodeksu karnego, używanie podrabianych, przerabianych lub zamienionych tablic rejestracyjnych może skutkować nawet karą pozbawienia wolności. Skąd się wzięły na polskich drogach?
Czy tablice "kolekcjonerskie" są legalne? Kary są bardzo dotkliwe
Fałszywe tablice były najczęściej wykorzystywane przez handlarzy sprowadzających auta z zagranicy. Dzięki nim unikali szeregu kosztów związanych z legalną rejestracją pojazdu w kraju. Przede wszystkim omijali konieczność uiszczania opłat za pierwszą rejestrację, co oznaczało brak formalnego wydania nowych blach oraz dowodu rejestracyjnego. Dodatkowo, w przypadku samochodów importowanych, unikali płacenia akcyzy, kosztów przeglądu technicznego, a także ubezpieczenia OC, które jest obowiązkowe dla każdego zarejestrowanego pojazdu w Polsce. Tego typu działania pozwalały im czasowo korzystać z aut bez ponoszenia pełnych kosztów rejestracyjnych, choć wiązały się z dużym ryzykiem prawnym.
Przepisy obowiązujące od zeszłego roku przewidują kary od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności dla osób, które korzystają z fałszywych, tzw. „kolekcjonerskich" tablic rejestracyjnych na drogach publicznych. Wprowadzenie tak surowych sankcji skutecznie ograniczyło nielegalny proceder. Wzmożone kontrole policyjne oraz groźba zatrzymania pojazdu i więzienia, pomogły utemperować działania handlarzy. Co nie oznacza, że nie warto wykazywać się czujnością podczas zakupu "używki". Niewiedza nie zwalnia nas z odpowiedzialności.
Jak powinna wyglądać tablica rejestracyjna? To ją odróżnia od "kolekcjonerskiej"
Prawidłowa tablica rejestracyjna ma kilka kluczowych cech, które potwierdzają jej autentyczność. Jest biała, z czarnymi literami i cyframi, przy czym rozmiar i typ czcionki są ściśle określone. Układ znaków zaczyna się od jednej lub dwóch liter opisujących województwo, a następnie pojawiają się znaki identyfikujące pojazd. Po lewej stronie znajduje się niebieski pasek z flagą Unii Europejskiej oraz literami "PL", co jest obowiązkowym elementem każdej blachy. Ważnym elementem są również znaki legalizacyjne, takie jak hologramy i naklejki, wydawane przez urzędy komunikacji.
Choć tablice "kolekcjonerskie" na pierwszy rzut oka są łudzące podobne do oryginalnych, zdradza je kilka szczegółów. Przede wszystkim nie posiadają znaków legalizacyjnych. Brak tych elementów sprawia, że takich tablic absolutnie nie można używać na drogach. Kolejną różnicą jest brak niebieskiego paska z flagą Inii Europejskiej oraz oznaczenia "PL". Ponadto, tablice kolekcjonerskie często różnią się kolorami lub układem, które nie spełniają norm prawnych obowiązujących w Polsce, co dodatkowo podkreśla ich nielegalny charakter do użytku na drogach publicznych.
Podobne wiadomości