Przewodniczący Platformy Obywatelskiej został zatrzymany przez policję. Powodem kontroli była nadmierna prędkość, co skutkowało zatrzymaniem prawa jazdy.
Do zdarzenia doszło doszło w sobotę 20 listopada w miejscowości Wiśniewo koło Mławy w województwie mazowieckim. Polityk jechał w obszarze zabudowanym z prędkością 107 km/h. Przypomnijmy, że dozwolona prędkość w tym przypadku to maksymalnie 50 km/h.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, gdy nastąpiło przekroczenie prędkości w obszarze zabudowanym o minimum 51 km/h, kierowca traci prawo jazdy na okres trzech miesięcy.
Mandat w takim przypadku wynosi 500 zł, a konto powiększa się o 10 punktów karnych.
