Ustawodawcy postanowili zająć się tymi, którym odebranie dokumentu nie przeszkadzało w siadaniu za kierownicą. Do tej pory osoby, które podjęły ryzyko bycia przyłapanym na gorącym uczynku, karane były najwyżej grzywną w wysokości 500 złotych.
Teraz to się zmieniło. Zaktualizowany art. 180a Kodeksu Karnego mówi bowiem, że ten, kto na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu, prowadzi pojazd mechaniczny, nie stosując się do decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Od 1 czerwca 2017 roku takie osoby, poza wymienionymi wyżej sankcjami, będą musiały liczyć się także z zakazem prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych, orzekanym na okres od roku do 15 lat.
Podstawą dla cofnięcia uprawnień jest uzasadnione stwierdzenie, że kierowca zagraża bezpieczeństwu na drodze. Sytuacje, na skutek których starosta może odebrać kierowcom uprawnienia do prowadzenia pojazdów, określa art. 103 ustawy o kierujących pojazdami i art. 140 ustawy Prawo u ruchu drogowym. Wspominają one między innymi o pojawieniu się orzeczenia lekarskiego, który stwierdza istnienie przeciwwskazań zdrowotnych lub psychologicznych do kierowania pojazdem. Starosta może cofnąć prawo jazdy także na wniosek komendanta wojewódzkiego Policji, w przypadku przekroczenia w okresie roku od dnia wydania po raz pierwszy prawa jazdy, liczby 20 punktów za naruszenie przepisów ruchu drogowego. Podstawą może być też ponowne przekroczenie liczby 24 punktów karnych, otrzymanych za naruszenie przepisów ruchu drogowego, w okresie 5 lat od dnia wydania skierowania na kurs reedukacyjny oraz niestawienie się na kontrolne sprawdzenie kwalifikacji.
Co z uprawnieniami cofniętymi przez sąd? Taką sytuację określa art. 244 k.k. Niestosowanie się do zakazu prowadzenia pojazdów orzeczonego przez tę instancję, w związku z popełnionym wcześniej przestępstwem lub wykroczeniem, samo w sobie jest przestępstwem, za które grozi kara od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności. Obecne prawo jest w tym zakresie surowsze, ponieważ wcześniej były to maksymalnie trzy lata. Oprócz więzienia, sąd orzeka także zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.
Według statystyk, w 2016 roku za niezastosowanie się do zakazu prowadzenia pojazdów skazano 11092 kierowców. Gorzej pod tym względem wyglądał rok 2013, gdy skazane zostały 15202 osoby, w tym 11829 w zawieszeniu. Maksymalny wtedy wymiar kary, czyli 3 lata pozbawienia wolności, zastosowany został wobec trzech kierowców. Rok temu było ich już dziesięć, a dodatkowo ponad 6 tysięcy osób straciło uprawnienia dożywotnio.
Podobne wiadomości