Kary dla kierowców. Będzie zmiana przepisów?

8 lat, 2 miesiące temu - 26 września 2016, Motofakty
Kary dla kierowców. Będzie zmiana przepisów?
Do Rządowego Centrum Legislacji przekazany został projekt zmian zaostrzających kary dla kierowców popełniających wykroczenia i przestępstwa drogowe. Co to oznacza dla łamiących przepisy?

Zgodnie z proponowanymi zmianami, które obecnie nie wiadomo kiedy dokładnie wejdą w życie i w jakim kształcie, pijany lub odurzony narkotykami sprawca śmiertelnego wypadku lub takiego z ciężkim uszkodzeniem ciała trafi do więzienia na minimum dwa lata. Istotne jest, że kara ta nie będzie mogła zostać zawieszona. Przypomnijmy, że obecnie dolna granica to 9 miesięcy, a wyrok do jednego roku może być zawieszony.

Kierowcy, któremu decyzją administracyjną odebrano prawo jazdy, a nadal prowadzi samochód, grozić ma nie tylko kara do dwóch lat więzienia, ale obowiązkowo orzeczony zostanie sądowny zakaz prowadzenia pojazdów od roku do nawet 15 lat. Po wejściu w życie przepisów, za złamanie sądowego zakazu kara więzienia wyniesie do 5 lat, a nie do 3 jak ma to miejsce teraz.

W projekcie zmian zmuszenie policji do pościgu, które dziś traktowane jest jako wykroczenie, za które grozi grzywna lub areszt do 30 dni, ma być traktowane jako przestępstwo zagrożone pięcioma latami więzienia. W takim przypadku sąd obligatoryjnie zakaże prowadzenia pojazdów na czas od 1 do 15 lat.

Kolejną nowością ma być to, że sądy przy orzekaniu w sprawach o przestępstwa drogowe będą obligatoryjnie powiadamiane o wcześniejszych ukaraniach oskarżonego za wykroczenia w ruchu drogowym oraz czy zatrzymywano mu w przeszłości prawo jazdy. Wydłużony miałby zostać także okres przedawnienia wykroczenia.

Nowymi przepisami uregulowana ma zostać kwestia badania trzeźwości podczas kontroli drogowych. Zaznaczone zostanie, że uprawniony organ kontroli może poddać kierującego lub inną osobę, która mogła prowadzić pojazd badaniu w celu ustalenia zawartości alkoholu oraz środków odurzających w organizmie. Przypomnijmy, że na brak podstawy prawnej w tej kwestii uwagę zwracał Rzecznik Praw Obywatelskich.

Support Ukraine