To wydarzenie z maszynami rolniczymi jest jednak wyjątkowo dziwne.
Na przejazdach kolejowych ginie wiele ludzi, dlatego cały czas pojawiają się kampanie zniechęcające do pokonywania torów przy zamkniętych zaporach. Ponadto taryfikator bardzo surowo każe takich kierowców. Mimo to cały czas znajdują się śmiałkowie, którzy starają się pokonać zapory tuż przed nadjeżdżającym pociągiem.
Kombajn, traktor i Pendolino
Tym razem film udostępniony przez PKP Linie Kolejowe jest jeszcze bardziej zaskakujący. Przedstawia on dwóch śmiałków w maszynach rolniczych — jedną jest kombajn, a drugą traktor. Oba pojazdy wjechały na przejazd w czasie, gdy szlabany się zamykały. Co ciekawe, śmiałek z kombajnu nie bacząc na nic, przejechał przez przejazd, wyłamując przy okazji jedną z zapór.
Kierowca traktora nie był tak "odważny" i postanowił pozostać po drugiej stronie przejazdu i ustawić się równolegle do torów, by nie doszło do zderzenia. Nagle ze sporą prędkością przejeżdża skład Pendolino.
Po wszystkim kombajnista wysiadł ze swojego pojazdu i próbował naprawiać uszkodzony przez siebie szlaban, prawdopodobnie bez efektów. Z kolei traktor jak gdyby nigdy nic po prostu przejechał obok i odjechał w siną dal.
Ile można zaoszczędzić czasu za sterami kombajnu zbożowego?
Po pierwsze, kuriozum całej tej sytuacji polega na tym, że próbując się spieszyć pojazdami rolniczymi i łamiąc prawo, praktycznie nic nie zyskujemy. W końcu kombajn może jechać 25 km/h. Ile więc taki kierowca zaoszczędzi? Podobna sytuacja dotyczy traktora. Po drugie, kombajnista zatrzymał się, żeby naprawić szlaban. Wychodzi więc na to, że zamiast czas zaoszczędzić, jeszcze go dodatkowo stracił. Czy warto było podejmować ryzyko? Odpowiedź wydaje się być oczywista
Podobne wiadomości