- Ktoś naprawdę wpadł na taki pomysł? W czasie, gdy Polska walczy z 2 falą pandemii koronawirusa, rząd szykuje się do zakupu nowych aut- pyta były wicepremier.
Samochody mają trafić do 70 urzędów, w tym wszystkich ministerstw oraz wielu urzędów wojewódzkich.. Wiadomo, że oprócz aut osobowych planuje się kupić SUV-y z napędem na cztery koła, furgonetki i busy.
Cześć samochodów ma mieć silniki z mocą co najmniej 180 KM. W specyfikacji możemy znaleźć, że kolor nadwozia pojazdów ma być metalizowany lub perłowy-czarny lub szary, a tapicerka – ciemnoszara, czarna lub grafitowa i koniecznie materiałowa. Dodatkowe udogodnienia to m.in. fotel kierowcy z regulacją wysokości i odcinka lędźwiowego, asystent martwego pola, tempomat adaptacyjny, radio z USB, dodatkowo przyciemniane szyby tylne, aluminiowe felgi i podgrzewane siedzenia.
- Ktoś na prawdę wpadł na taki pomysł? W czasie, gdy Polska walczy z 2 falą pandemii koronawirusa, rząd szykuje się do zakupu nowych aut- pyta na Twitterze Janusz Piechociński, były wicepremier i minister gospodarki. - To ile respiratorów można kupić za 308 nowych samochodów służbowych dla władzy- dodał.
Jak podaje „Gazeta Wyborcza", zakup aut dla administracji państwowej ma być współfinansowany ze środków Funduszu Azylu, Migracji i Integracji Unii Europejskiej.
Podobne wiadomości