Na początku i końcu odcinka, ustawione są urządzenia, które zarejestrują wjazd i wyjazd samochodu. Odcinki mają średnio kilka kilometrów długości. Maszyny wykonają zdjęcia samochodów, a także zmierzą czas, w jakim auta pokonają odcinek.
Na tej podstawie zostanie przeanalizowana prędkość pojazdu. Jeśli okaże się, że kierowca jechał ze średnią prędkością wyższą niż dopuszczalna, automatycznie otrzyma karę. W innym przypadku zdjęcia zostaną natychmiastowo skasowane z bazy danych.
Nadzór nad całym systemem sprawuje Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym (CANARD), którego pracownicy poinformują kierowcę o przekroczeniu przepisów. Odcinki, na których jest dokonywany pomiar, oznaczone są znakiem z informacją na jakiej długości się on odbywa.
Pierwsze urządzenia do odcinkowego pomiaru średniej prędkości rozpoczęły rejestrację naruszeń już w 2015 roku. Obecnie uruchomiono wszystkie 29 które zostały pierwotnie zaplanowane. Dodatkowo odcinkowy pomiar prędkości został uruchomiony w województwie pomorskim, co łącznie daje 30 lokalizacji.
Podobne wiadomości