- Pierwszy pakiet jest to pakiet za 1000 euro, a dokument jest z 2014 roku. On jest krymski, 100 proc. legalny. Drugi pakiet to dokument za 3000 euro z 2018 roku plus potwierdzenie zakończenia szkoły jazdy - wyjaśnia w rozmowie telefonicznej przedstawicielka firmy. Prawo jazdy można uzyskać w ciągu kilkunastu dni.
Firma z Ukrainy chwali się, że pomogła już ponad 3000 Polakom, a wśród klientów ma m.in. przedstawicieli rządu. Zgodnie z przepisami ukraińskie dokumenty można bez problemu zamienić na polskie prawo jazdy.
Na wyrobienie lewego dokumentu prawa jazdy decyduje się coraz częściej osoby, które nigdy nie posiadały uprawnień do prowadzenia pojazdów, a chcą pracować w firmach transportowych. - Oni nie wymagają tego, aby pojechać na egzamin na Ukrainę, nie chcą kursów. Po prostu za 1000 czy 3000 euro można odebrać ukraińskie prawo jazdy - tłumaczy Agnieszka Niewińska z portalu brd24.pl.
Jak ktoś ma przez sąd zabrane prawo jazdy, to nie może u nas jeździć na żadnym dokumencie. Także tym pseudolegalnym z Ukrainy. Popełnia przestępstwo zagrożone nawet pięcioletnim więzieniem. Kierowca z podejrzanym prawem jazdy, wpada zazwyczaj przy pierwszej policyjnej kontroli. - W przypadku podejrzenia, że dokument może być nielegalny, kontrola jest bardziej wnikliwa - precyzuje nadkom. Radosław Kobryś z Komendy Głównej Policji.
Podobne wiadomości