Mimo to rękawicę podjęła Toyota Corolla TS Kombi, która być może nie jest tak pojemna i praktyczna, ale ma asa w rękawie – silnik hybrydowy już w bazowej wersji wyposażenia i w cenie poniżej 100 000 złotych. Poznajmy bliżej te dwa auta.
Skoda Octavia vs Toyota Corolla. Krótki przegląd oferty
Porównanie tych dwóch aut z totalnie innymi układami napędowymi może nie mieć sensu, ale to tylko pozory. Skoda Octavia nie oferuje tradycyjnej hybrydy, tylko odmianę plug-in ładowaną z gniazdka, ale tutaj cena zaczyna się od ponad 140 000 złotych. Dla tych, którzy chcą namiastkę elektryfikacji, przygotowano właśnie opisywaną wersję miękkiej hybrydy. Tutaj cena zaczyna się tuż powyżej 100 000 złotych. W podobnej cenie mamy pełną hybrydę od Toyoty. Oczywiście w obu przypadkach będą to odmiany bazowe, ale zawsze można dokupić kilka dodatków lub wysupłać kilka tysięcy do wyższej wersji wyposażenia.
Jeśli chodzi o resztę oferty, Skoda Octavia zdecydowanie przebija Corollę pod względem bogactwa wyboru. Patrząc jedynie na odmianę Combi, podstawą jest silnik 1.0 TSI o mocy 110 KM z manualną skrzynią biegów i wyposażeniem Active za 87 850 złotych. Jest także mocniejsza wersja 1.5 TSI o mocy 150 KM, ale w chwili obecnej niedostępna z automatyczną przekładnią DSG. Za najtańszą wersję z silnikiem 2.0 TDI o mocy 115 KM z manualną przekładnią zapłacimy 103 200 złotych.
Toyota Corolla z nadwoziem TS Kombi ma więcej odmian do wyboru, ale tylko 3 jednostki napędowe, z czego tylko jedna – 1.2 Turbo o mocy 116 KM – jest napędem konwencjonalnym. Oprócz tego do wyboru jest układ 1.8 Hybrid o mocy 122 KM oraz topowy 2.0 Hybrid Dynamic Force o mocy 184 KM. Hybrydy są oczywiście łączone z przekładniami bezstopniowymi e-CVT, a z przekładnią manualną dostaniemy tylko tradycyjną benzynę i to tylko w dwóch bazowych wersjach wyposażenia tj. Active i Comfort w cenie 82 900 i 92 400 złotych. Warto również zaznaczyć, że kupno silnika 1.2 Turbo 116 KM z automatyczną przekładnią Multidrive S jest nieopłacalne, bowiem za kilka tysięcy złotych więcej otrzymujemy model z napędem hybrydowym 1.8 Hybrid 122 KM z pełną paletą wyposażenia do wyboru.
Skoda Octavia vs Toyota Corolla. Stylistyka nadwozia i wnętrze
Oba auta prezentują się nowocześnie, elegancko i nie brakuje w ich stylistyce sporej dawki sportowych cech. Skoda Octavia Combi jest zdecydowanie bardziej spokojna i stonowana. Nowa generacja doskonale wpisuje się w nurt stylistyczny innych modeli i ze względu na fakt, że Octavia jest najpopularniejszym elementem portfolio czeskiej marki, nie było mowy o eksperymentach. Taki eksperyment przeprowadzono przy okazji liftingu poprzedniej generacji i głosy krytyczne były bardzo powszechnym zjawiskiem. Tym razem jednak nie brakuje pochwał i pozytywnych emocji. Oczywiście zachwytów brak, ale taka jest Skoda – ma się podobać wielu, a nie zachwycać kilku. I w tym zadaniu sprawdza się idealnie, bowiem łagodne linie przeplatane z dynamicznie narysowanymi elementami tj. przednie oraz tylne światła czy też grill, prezentują się bardzo dobrze. Poza tym odmiana kombi, która jest dość trudna w projektowaniu, w wydaniu nowej Octavii wypadła świetnie.
Styliści Corolli w obecnej generacji popuścili wodze fantazji i stworzyli auto o bardzo dynamicznej sylwetce. Co więcej, każda wersja nadwoziowa – hatchback, sedan i kombi – wygląda nieco inaczej i nie mówię tu tylko o linii nadwozia, ale również o kształcie zderzaków itp. Co prawda to hatchback jest chyba najbardziej wyrazisty, śmiały, wręcz kontrowersyjny, ale odmiana TS Kombi niewiele mu ustępuje. Bardzo duży przedni grill, ostro narysowane światła, liczne załamania, zagięcia itp. Jednym się to podoba, inni kręcą nosem. Tak czy inaczej japońska marka zagrała dość ryzykownie i zamiast stawiać na sprawdzone metody, poszła trudniejszą drogą oferując auto o niebanalnej sylwetce.
Charaktery obu aut kontynuowane są we wnętrzach. Skoda Octavia, podobnie jak na zewnątrz, również we wnętrzu prezentuje łagodne linie bez zdecydowanych zabiegów stylistycznych. Swoją drogą, moim zdaniem, nowa Octavia ma chyba najładniejsze wnętrze z całej niemieckiej trójki (pomijam Audi A3), które nie poddało się wątpliwej modzie na pozbywanie się wszelkich przycisków fizycznych. Owszem, w nowej Octavii jest ich mniej niż w poprzedniej generacji, ale producent postanowił zostawić kilka fizycznych przycisków do podstawowych funkcji. Poza tym jest bardzo elegancko i naprawdę stylowo, a w wyższych wersjach wyposażenia górna część deski rozdzielczej może być np. obszyta zamszem (wersja RS). Jeśli chodzi o pojemność bagażnika, Octavia oferuje 640 litrów w standardowym ułożeniu oparć, a po ich złożeniu – aż 1700 litrów.
Toyota Corolla jest nieco spokojniejsza i bardziej tradycyjna, szczególnie jeśli chodzi o umieszczenie ekranu systemu info-rozrywki oraz ilości przycisków oraz pokręteł. Pod względem stylistyki, nieco bardziej przemawia do mnie wnętrze Octavii, choć pod względem ergonomii to Corolla jest na nieco lepszej pozycji. W centralnej części, pod ekranem i nawiewami, umieszczono tradycyjny panel do sterowania klimatyzacją z przyciskami i pokrętłami, wokół ekranu natomiast znalazły się fizyczne przyciski odpowiedzialne za skróty do grup funkcji. Obecna moda dyktuje stylistom, aby wszystko przenosić na coraz większe ekrany dotykowe, więc obecność takiej ilości przycisków zaczyna być prawdziwym rarytasem. Trochę szkoda, że ekran tak mocno wystaje ponad obrys deski rozdzielczej nieco ograniczając widoczność. Pojemność bagażnika w Corolli TS Kombi to 596 litrów. Niestety Toyota nie podaje w ogólnodostępnym katalogu jaka jest pojemność bagażnika po złożeniu oparć kanapy.
Skoda Octavia vs Toyota Corolla. Dane techniczne, osiągi i spalanie
Oba układy napędowe są zupełnie inne, mają inną charakterystykę i są skierowane do różnych grup odbiorców. W sumie to bardzo dobrze, że rynek jeszcze jest elastyczny i pozwala wybrać różne jednostki napędowe. Jedno jest pewne – przyszłość leży w elektryfikacji. Oba modele są hybrydami, choć Skoda Octavia to „tylko” miękka jej odmiana.
Pod maską czeskiej propozycji pracuje silnik 1.0 TSI e-Tec, czyli trzycylindrowa benzynowa jednostka turbodoładowana o mocy 110 KM i momencie obrotowym 200 Nm. Silnik spalinowy wspomagany jest przez układ miękkiej hybrydy, czyli 48-voltową instalację z baterią o pojemności 0,6 kWh. Układ ten wspiera silnik spalinowy podczas włączania i wyłączania – system Start/Stop – dzięki czemu proces ten jest zdecydowanie łagodniejszy, szybszy i bardziej komfortowy. Poza tym podczas ruszania silnik dostaje „zastrzyk” dodatkowych 50 Nm. W połączeniu z 7-biegową skrzynią DSG, auto jest dość dynamiczne i oszczędne, możliwa jest również jazda na wybiegu, czyli tzw. żeglowanie. Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 10,6 sekundy a prędkość maksymalna to 201 km/h. Średnie spalanie zgodne z normą WLTP to 5,2 l/100km.
Toyota Corolla TS Kombi skrywa pod maską tradycyjny układ hybrydowy 1.8 Hybrid o mocy 122 KM. Maksymalny moment obrotowy silnika elektrycznego to 163 Nm. Układ ten działa synergicznie i bez udziału kierowcy, który może jedynie pedałem gazu wywołać pełną moc układu lub, jadąc bardzo delikatnie, ograniczyć napęd tylko do silnika elektrycznego. Napęd elektryczny jest aktywny tylko przy stosunkowo niewielkich prędkościach i przez krótki okres czasu. Po pewnym czasie do pracy zostaje oddelegowany silnik spalinowy. System nie pozwala w pełni rozładować baterii, a podczas jazdy jej poziom waha się od około 30 do 80 %. Napęd trafia na przednie koła za pośrednictwem bezstopniowej skrzyni e-CVT. Jak to się przekłada na osiągi i spalanie? Przyspieszenie od 0 do 100 km/h zajmuje 11,1 s a prędkość maksymalna to 180 km/h. Średnie spalanie według normy WLTP to 3,3 l/100km.
Skoda Octavia vs Toyota Corolla. Ceny i wyposażenie
Rodzinne kombi w segmencie C w cenie około 100 000 złotych? To dość trudne zadanie, ale cel jest w pełni osiągalny przy założeniu, że będzie to trochę więcej niż 100 tys. zł.. W przypadku Skody Octavii, jest nieco łatwiej, bowiem z tym silnikiem jest dostępna tylko jedna wersja wyposażenia – Ambition. Auto kosztuje katalogowo 103 500 złotych. Środkowa wersja wyposażenia ma już to, czego można oczekiwać od auta rodzinnego. Ba! Nie zabrakło kilku elementów, które wykraczają poza obręb pojęcia „motoryzacyjne minimum socjalne”. W tej wersji wyposażenia dostajemy m.in. dwuramienną skórzaną kierownicę, fotel kierowcy i pasażera z regulacją wysokości oraz odcinka lędźwiowego, dwustrefową automatyczną klimatyzację, kamerę cofania, zestaw audio z 8 głośnikami, przednie światła przeciwmgłowe LED z funkcją doświetlania zakrętów, tylne lampy LED z dynamicznymi kierunkowskazami , 17-calowe felgi aluminiowe, tempomat etc.
Toyota Corolla pod względem wyposażenia wcale nie ustępuje Octavii, ale do drugiego od dołu wariantu Comfort trzeba odrobinę dopłacić. Model z opisanym wyżej układem hybrydowym i wyposażeniem Comfort kosztuje katalogowo 105 900 złotych (104 400 w aktualnej promocji). Auto w standardzie dostaje m.in. 16-calowe felgi aluminiowe, światła główne, do jazdy dziennej i przeciwmgielne w technologii LED (główne w wersji Basic), automatyczną klimatyzację dwustrefową, chromowane wstawki we wnętrzu, gałkę dźwigni zmiany biegów i kierownicę obszytą skórą, kamerę cofania, aktywny tempomat, system multimedialny Toyota Touch 2 z kolorowym ekranem 8-calowym itp.
Podsumowanie
Najtańsza jest... Toyota gdzie cena zaczyna się w okolicach 83 tys. zł., ale jeśli ktoś szuka sensownie wyposażonego auta z nowoczesnym i oszczędnym układem napędowym, powinien przygotować ponad 100 000 złotych. Zarówno Skoda Octavia Combi, jak i Toyota Corolla TS Kombi zaoferują oszczędne, choć niezbyt dynamiczne silniki oraz bardzo bogate wyposażenie w oferowanych wersjach. Przestrzeń również nie pozostawi wiele do życzenia. Czeska propozycja przemawia z pewnością elegancją i stonowaną stylistyką, japońska z kolei dynamicznymi i odważnymi liniami.