Tak się żyje w Polsce. Donos od sąsiada i 24 punkty karne za postój przed własnym domem

1 miesiąc, 2 tygodnie temu - 14 października 2025, moto.pl
Tak się żyje w Polsce. Donos od sąsiada i 24 punkty karne za postój przed własnym domem
Mężczyzna nie ma jak wjechać na własną posesję bez łamania prawa. Został na niego złożony donos sąsiedzki. W ciągu kilku minut otrzymał 24 punkty karne.

Sąsiedzki konflikt drogowy w Legnicy doprowadził do sytuacji, w której 75-letni mężczyzna może stracić uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Po serii nagrań policja zarzuca mu aż 12 przewinień drogowych w bardzo krótkim czasie.

Zatrzymanie "na chwilę" i lawina zarzutów

Sprawa wywołała duże poruszenie w lokalnej społeczności. Zarówno ze względu na wiek i stan zdrowia zainteresowanego, jak i wątpliwości co do zasadności sankcji.

Mężczyzna, aby dostać się na teren swojej posesji, zatrzymuje samochód tuż przed bramą i wysiada, by otworzyć ją ręcznie. To krótkie postoje dokumentowane są przez sąsiadów - zdjęcia oraz filmy trafiły później do policji.

Funkcjonariusze oceniają, że w ciągu ok. 10–20 minut zostało popełnionych 12 naruszeń przepisów drogowych, co skutkowało przydzieleniem 24 punktów karnych. Teoretycznie przekroczenie 24 punktów skutkuje zatrzymaniem prawa jazdy.

Rolę przełomowego dowodu odegrały zapisy, opublikowane na platformie monitorującej agresywne zachowania na drogach, które zdaniem funkcjonariuszy dokumentują wielokrotne zatrzymania w niedozwolonych miejscach, między innymi na chodniku, blisko przejścia dla pieszych.

Policja podkreśla, że gdyby mężczyzna jedynie krótko się zatrzymał, mogłaby mu zostać postawiona tylko jedna kara, ale seria kolejnych przewinień sugeruje naruszenie przepisów w sposób uporczywy i liczny.

Zdrowie, leczenie i skarga na niewspółmierność kary

Zainteresowany wraz z rodziną podnosi, że mężczyzna cierpi na chorobę nowotworową i samodzielnie dojeżdża na terapie kilka razy w miesiącu. Utrata prawa jazdy znacznie utrudniłaby mu dostęp do leczenia.

Mężczyzna wraz z żoną uważają, że nagrania zostały zmanipulowane - być może za pomocą narzędzi cyfrowych lub sztucznej inteligencji. Tego typu działania mogły mieć niekorzystny wpływ na ocenę sprawy przez wymiar sprawiedliwości.

W toku postępowania wyrok w trybie nakazowym został wydany z pominięciem pełnego rozpatrzenia przez sąd. Mężczyzna został ukarany naganą. Lokalna społeczność podzieliła się na dwie strony: jedni uznają działania policji za konieczne, drudzy za przejaw nadgorliwości i naruszenia proporcjonalności.

Support Ukraine