Używany Citroen C5 Aircross (2017 - obecnie). Wady, zalety, typowe usterki, sytuacja rynkowa

2 lata, 9 miesięcy temu - 14 marca 2022, Motofakty
Citroen C5 Aircross 2018
Citroen C5 Aircross 2018
Szukając średniej wielkości crossovera mamy ogromny wybór – praktycznie każde gusta zostaną zaspokojone. Są modele o spokojnej i statecznej stylistyce, nacechowane emocjami i dynamizmem, jak również ekstrawaganckie i nietypowe propozycje.

W przypadku Citroena C5 Aircross mówimy o połączeniu kilku nurtów tj. spokojnej stylistyki, nietypowych cech zewnętrznych i świetnego komfortu. Czy warto zainteresować się używanym egzemplarzem? Czym charakteryzuje się ten ciekawy francuski crossover?

Citroen C5 Aircross. Nadwozie/wnętrze

Citroen C5 Aircross to nadal bardzo świeże auto, które na rynku jest od 2017 roku i nadal jest w sprzedaży. To również świetna okazja, aby kupić auto nadal oferowane, nawet, jeśli to będzie egzemplarz z początków produkcji. Jedno jest pewne – ten francuski crossover prezentuje się niezwykle oryginalnie. Niemal wszędzie natkniemy się na ciekawe zabiegi stylistyczne. Przedni pas zdominował szeroki, podzielony horyzontalnie grill, który łączy się z podwójnymi kloszami lamp. Cały pas przebiega dość wysoko, przez co maska prowadzona jest niemal płasko. To sprawia, że przód auta wygląda bardzo masywnie i wywołuje wrażenie agresywnego.

W zderzaku zastosowano duże wloty powietrza, zaś opcjonalne wstawki w kontrastującym kolorze jeszcze podkreślają to ciekawe zjawisko. Linia boczna jest łagodna, ale terenowego, odrobinę surowego sznytu dodają plastikowe airbumpy. Również z tyłu wiele się dzieje, choć to zasługa przede wszystkim szerokich kloszy lamp z ciekawą grafiką wewnętrzną. Są również interesujące relingi, które przypominają nieco… łyżwy. Do tego opcjonalny czarny dach, chromowane listwy wokół okien… jest tego sporo i trzeba przyznać, że niektórym może wydać się za dużo. Na rynku wtórnym znajdziemy mnóstwo najróżniejszych konfiguracji. Wydaje mi się, że wersja z białym lakierem, czarnym dachem i czerwonymi wstawkami wygląda najciekawiej.

We wnętrzu również jest bardzo interesująco. Dominują tu prostokąty różnej maści, podwójne kratki nawiewów, ekran centralny, ramki i akcenty wielu elementów wyposażenia, do tego wstawki o dość ostrych kształtach i różnego rodzaju faktury. Sporo się tu dzieje, to prawda, ale odnoszę wrażenie, że wszystko do siebie pasuje. Nie ukrywam jednak, że patrząc na całokształt można dojść do wniosku, że Citroen C5 Aircross jest propozycją dla odważnych kierowców, którzy są spragnieni wyrazistych doznań estetycznych. Jeśli ktoś do tej pory jeździł starszym autem niemieckim np. Volkswagenem Tiguanem, w Citroenie C5 Aircross dozna sporego szoku. Jeśli chodzi o pojemność bagażnika, w standardowym ustawieniu jest to 650 litrów, zaś po złożeniu oparć tylnej kanapy do dyspozycji dostajemy 1630 litrów. Bardzo dobry wynik.

Citroen C5 Aircross. Silniki/układ napędowy
Co znajdziemy pod maską Citroena C5 Aircross? Zestaw jest dość prosty i mało skomplikowany, ale to zdecydowanie ułatwia wybór. Podstawą jest silnik 1.2 Puretech o mocy 131 KM z momentem obrotowym na poziomie 230 Nm ze skrzynią manualną. Sprint do setki zajmuje 10,5 sekundy, a prędkość maksymalna to 195 km/h. O wiele ciekawszą alternatywą jest 1.6 PureTech o mocy 181 KM, z momentem obrotowym 250 Nm i 8-biegową skrzynią automatyczną. Pierwszą setkę oglądamy na liczniku już po 8,2 sekundy, a prędkość maksymalna to 219 km/h. Średnie spalanie – około 8 l/100km. To propozycja dla tych, którzy chcą auta dynamicznego i mobilnego nawet wtedy, gdy na pokładzie jest cała rodzina i wakacyjny bagaż.

Silniki wysokoprężne to 1.5 BlueHDI o mocy 131 KM i momentem obrotowym 300 Nm (skrzynia manualna lub automatyczna) oraz 2.0 BlueHDI o mocy 178 KM z momentem obrotowym 400 Nm. Mocniejsza odmiana parowana jest tylko z 8-biegowym automatem, przyspiesza od 0 do 100 km/h w 8,6 sekundy i rozpędza się maksymalnie do 211 km/h. Średnie spalanie zdaniem producenta to 6,6 l/100km. To również ciekawa propozycja, ale nawet 131-konny wariant 1.5 BlueHDI jest zaskakująco sprawny, choć o sportowych emocjach lepiej zapomnieć. W 2020 roku do oferty weszła również odmiana hybrydowa typu plug-in o mocy 225 KM.

To, czym Citroen C5 Aircross wyróżnia się na tle innych propozycji w podobnym segmencie i przedziale cenowym, to przede wszystkim komfort podróży. Z jednej strony lepiej zapomnieć o szybko pokonywanych zakrętach i sportowej jeździe po łukach, z drugiej zaś można również zapomnieć o nierównościach, bowiem w wyższych odmianach auto wyposażono w zawieszenie Progressive Hydraulic Cushions, które ma na celu wyeliminowanie wstrząsu, który jest przenoszony na nadwozie podczas odbicia amortyzatora. Posiada dwa ograniczniki hydrauliczne — jeden do kompresji i drugi do odbicia, które działają w tandemie, aby jeszcze bardziej spowolnić działanie amortyzatorów. W przeciwieństwie do ograniczników mechanicznych, które widzimy w konwencjonalnych amortyzatorach, ograniczniki hydrauliczne pochłaniają wstrząs i rozpraszają go w postaci ciepła, powracając do swojej neutralnej pozycji w znacznie bardziej progresywny sposób. To, według Citroena, zapewnia efekt „latającego dywanu”. Jak jest w praktyce? Co prawda rozwiązanie to nie jest tak sprawne, jak zawieszenie pneumatyczne, ale jest o wiele tańsze w eksploatacji i działa naprawdę świetnie.

Citroen C5 Aircross. Typowe usterki/sytuacja rynkowa

Auto jest dość świeże i trudno doszukiwać się typowych usterek, które pojawiają się wraz z latami eksploatacji. Jak w przypadku większości francuskich aut, przed zakupem warto dokładnie sprawdzić działanie wszystkich systemów pokładowych, funkcji, elektryki i elektroniki. Bywa, że pojawiają się drobne problemy np. ze sterowaniem szybami, zawieszającym się systemem, podgrzewaniem szyby itp. Planując zakup modelu z większym przebiegiem, wypada dokładnie sprawdzić zawieszenie, luzy, stan amortyzatorów itp. Niektóre modele posiadały słabej jakości tarcze hamulcowe oraz klocki, które już po niewielkim przebiegu wykazywały oznaki nierównego zużycia.

Na rynku znajdziemy sporo egzemplarzy z różnych lat produkcji, z różnym wyposażeniem i wersją silnikową. Przeważają raczej wysokie warianty wyposażenia i na takie zdecydowanie warto się decydować. Nie dość, że oferują większą dawkę komfortu, to na dodatek po prostu lepiej wyglądają. Przykładowo model z 2019 roku z silnikiem 1.5 BlueHDI o mocy 131 KM i manualną skrzynią biegów, z niewielkim przebiegiem to koszt około 80 000 złotych. Odmiana z automatem i tym samym silnikiem z 2020 roku to koszt co najmniej 90 000 złotych.

Citroen C5 Aircross. Podsumowanie
Citroen C5 Aircross to auto, które rzuca się w oczy i nie da się obok niego przejść obojętnie. Jest po prostu inny: zarówno na zewnątrz, jak i w środku oferuje dość intensywne doznania wizualne. Nie zatracił jednak na elegancji i oferuje mnóstwo komfortu i przestrzeni. Na rynku znajdziemy sporo propozycji, ale ceny za zadbane egzemplarze zaczynają się od około 75 000 złotych. Należy jednak pamiętać, że to niemal nowe auto, oferowanej obecnie generacji, więc nadal trzeba płacić „podatek od nowości”.

Citroen C5 Aircross – zalety:

  • rewelacyjny komfort;
  • ciekawa i nietuzinkowa stylistyka;
  • przestronne i wygodne wnętrze;
  • niewielka, ale przemyślana oferta silnikowa;
  • nawet najsłabszy silnik Diesla jest wystarczający;
  • ciekawe wersje wyposażenia.

Citroen C5 Aircross – wady:

  • dla niektórych zawieszenie może być zbyt miękkie;
  • stylistyka również może budzić kontrowersje.

Citroen C5 Aircross – opinie:

Katarzyna:
Samochód to cudo, pięknie się prezentuje na ulicach miasta i poza nim, jazda tym autem to sama przyjemność. Nawet po długiej trasie wysiadasz z auta zrelaksowana. Zawsze miałam samochody francuskie, począwszy od Renault, przez Peugeota, a teraz mam drugiego już Citroena, jednakże C5 Aicross to samochód moich marzeń. Wszystko w nim jest dla mnie atrakcyjne. Miałabym tylko zastrzeżenia do małej ilości schowków, ale poza tym jest the best.

Franciszek:
Samochód, jak każdy z moich Citroenów niezwykle wygodny, świetnie wyposażony. Jak zwykle, Francuzi stawiają na bezpieczeństwo połączone z komfortem, ale nie tylko, bo na funkcjonalność również. W tych samochodach nie ma z tyłu dzielonej kanapy, a są trzy niezależne fotele, które można składać, każdy oddzielnie. Można by było wymieniać jeszcze wiele zalet, ale po co? Jeżeli ktoś zdecyduje się na to auto, to sam się przekona. Ja mogę tylko polecić.

Krzysztof:
Obecnie przejechane 5000 km, brak uwag. Odczucia subiektywne – jestem zadowolony z użytkowania auta. Zalety: komfort (cisza i wygoda w podróży), systemy bezpieczeństwa, duży bagażnik z podwójną podłogą, niezależnie fotele z regulacją z tyłu, zasłonięte progi dzięki Airbumps, wygląd i opcja wyboru dodatków kolorystycznych. Wady: słaba rozdzielczość, jakość obrazu kamery z tyłu i z przodu, elektryczne podgrzewanie przedniej szyby, przy skrzyni manualnej miejsce na kubki mało praktyczne.

Support Ukraine