Używany Ford Focus IV (2018 – obecnie). Wady, zalety, typowe usterki, sytuacja rynkowa

Czy po ponad dwudziestu latach na rynku, czwarta generacja Focusa nadal jest godna uwagi? Tak i pokazuje to popularność tej wersji na rynku wtórnym. Sprawdźmy, czym charakteryzuje się nadal obowiązująca generacja popularnego Focusa. 

Używany Ford Focus IV. Nadwozie/wnętrze

Pierwsza generacja Forda Focusa była prawdziwą stylistyczną rewolucją i wprowadziła do nieco skostniałego segmentu nieco koloru. Zarówno na zewnątrz, jak i wewnątrz pierwszy Focus prezentował się odważnie i jak na ówczesne czasy, niezwykle interesująco. Wraz z kolejnymi generacjami odważna stylistyka i niekonwencjonalny wygląd nieco się rozmywał. Czwarta odsłona tego modelu praktycznie nie ma nic wspólnego z protoplastą. O ile przednia część nadal prezentuje się dynamicznie, szczególnie przez rozciągnięte, dynamicznie narysowane światła z ładną grafiką wewnętrzną, tak tylne lampy zostały zdecydowanie ugrzecznione.

Mimo to Focus to bardzo ładne auto i jeśli ktoś nie jest wielkim fanem pierwszej generacji, nie będzie miał problemów z uniwersalną stylistyką czwartej odsłony modelu. Z przodu dominuje solidna chromowana ramka, kilka horyzontalnych poprzeczek, wyżej skromne logo producenta, niżej zaś wąski pas, który wznosi się na krawędziach i prowadzi do romboidalnych świateł przeciwmgielnych. Tył Focusa również pokazuje, że styliści mogli dość swobodnie pracowali przy deskach kreślarskich. Mnóstwo załamań, przetłoczeń i linii sprawia, że dzieje się tu naprawdę dużo. Charakterystyczne niegdyś pionowe światła wpisane w słupki C wylądowały w tradycyjnym miejscu. Szkoda. Specyficzna niegdyś cecha Focusa odeszła w zapomnienie, przez co auto raczej nie wyróżnia się z tłumu.

We wnętrzu również nie ma śladu po szaleństwach pierwszej odsłony. Duży ekran wystaje nad deską rozdzielczą, poniżej znajduje się podstawowy panel sterujący, niżej duże kratki nawiewów, zaś w dolnej części kolejny panel sterowania klimatyzacją i nawiewami. Zestaw zegarów jest dość tradycyjny, otoczony ramką w kształcie nawiązującym do przedniego grilla. Jeśli zaś chodzi o przestrzeń, w przypadku standardowego ułożenia bagażnika do dyspozycji mamy 375 litrów, ale po złożeniu oparć tylnej kanapy przestrzeń rośnie do imponujących 1354 litrów. W kombi, które również prezentuje się bardzo ładnie, pojemność bagażnika dochodzi do ponad 1650 litrów.

Używany Ford Focus IV. Silniki/układ napędowy

Jeśli chodzi o silniki i wersje wyposażenia, jak to zwykle bywało, klienci mieli spory wybór i mogli dopasować auto do swoich upodobań. Trochę szkoda, że pozbyto się topowej odmiany RS, która w trzeciej generacji generowała aż 350 KM i posiadała napęd na cztery koła, ale za to, zgodnie z moda i zapotrzebowaniem, w ofercie pojawiła się odmiana Active. To swego rodzaju pomost pomiędzy autem kompaktowym, a typowym crossoverem. Delikatnie uniesione zawieszenie i terenowe dodatki mogą się podobać.

Wybór silników jest wystarczający, ale poprzednicy mieli więcej możliwości. Podstawą jest trzycylindrowy silnik 1.0 EcoBoost o mocy 85, 100 lub 125 KM. Już ta jednostka w wersji 100- lub 125-konnej zapewnia odpowiednią dynamikę, ale dla wymagających jest silnik 1.5 EcoBoost o mocy 150 lub 182 KM. Ten mocniejszy zapewnia naprawdę niezłe osiągi i jest swego rodzaju półśrodkiem pomiędzy zwykłą odmianą, a sportową ST z silnikiem 2.3 EcoBoost o mocy 280 KM. Jest też kilka wersji z silnikiem Diesla – od 1.5 EcoBlue o mocy 95 KM po 2.0 EcoBlue o mocy 190 KM w odmianie ST.

Ford Focus zawsze cieszył się bardzo pozytywnymi opiniami jeśli chodzi o bezawaryjność, a litrowy silnik EcoBoost wielokrotnie był nagradzany w różnych kategoriach. Oczywiście do codziennej jazdy po mieście, w trasie, przede wszystkim z rodziną, odradzane są najsłabsze wersje silników 1.0 EcoBoost oraz 1.5 EcoBlue. Optymalnym wyborem jest silnik 1.5 EcoBoost o mocy 150 KM, który jest dynamiczny, oszczędny, ma przyjemną charakterystykę i kulturę pracy. Kupując auto z drugiej ręki warto zwrócić uwagę na duży przebieg samochodów poflotowych i stan zawieszenia mocniejszych wersji.

Używany Ford Focus IV. Typowe usterki/Sytuacja rynkowa

Ford Focus to bezproblemowe auto, które ma bardzo sporadyczne problemy z elektroniką i błędami w oprogramowaniu. Zdarza się, że przy zmianie ustawień np. radia, losowo zmieniane są ustawienia np. temperatury itp. Pojawiają się problemy z modułem bluetooth, czasami zawiesza się system info-rozrywki, ale są to dość rzadkie zjawiska. W modelach z większym przebiegiem zawieszenie, szczególnie tylne elementy, mogą wymagać wymiany. W takich autach często „odzywają się” plastiki we wnętrzu. Zdarza się również, że przy niskich temperaturach zacinają się elektrycznie sterowane szyby.

Ofert na rynku wtórnym jest sporo, ale należy unikać skromnie wyposażonych odmian poflotowych z dużymi przebiegami. Kuszą ceną, ale będą to zazwyczaj mocno zmęczone odmiany z podstawowymi silnikami. Modele z początku produkcji tj. roczniki 2018 z mocniejszym silnikiem Diesla o mocy 120 KM i przyzwoitym wyposażeniem to koszt około 65 000 złotych. Za model z mocną benzyną i dobrym wyposażeniem trzeba zapłacić co najmniej 75 000 złotych.

Używany Ford Focus IV. Podsumowanie
Ford Focus to jeden z najlepszych przedstawicieli segmentu C. Tak jest praktycznie od pierwszej generacji. Nadal oferowana czwarta generacja być może straciła na atrakcyjności i nie jest tak oryginalna, ale posiada praktyczne wnętrze, sporą ofertę silnikową i wyposażeniową, świetnie się prowadzi i nadal dobrze wygląda. To świetna alternatywa dla tych, którzy szukają przestronnego auta w kompaktowym wydaniu, ale nie chcą decydować się na oczywistego Golfa lub Octavię.

Używany Ford Focus IV zalety:

• wciąż atrakcyjna i świeża stylistyka;
• przestronne wnętrze i praktyczne rozwiązania;
• spora oferta na rynku wtórnym;
• szeroki wachlarz mocy jednostek napędowych;
• jak przystało na Focusa – bardzo dobre prowadzenie i komfort.

Używany Ford Focus IV wady:

• dość wysoka cena zakupu;
• jakość niektórych materiałów we wnętrzu;
• dużo modeli poflotowych z dużymi przebiegami.

Używany Ford Focus IV opinie:

Bartosz z Warszawy
Auto zdecydowanie wyróżnia się wśród konkurencji. Głównym aspektem jest prowadzenie - żadnym innym autem z segmentu C nie jeździ się tak dobrze jak właśnie Focusem - ogromny plus dla układu kierowniczego, zawieszenia oraz skrzyni biegów. Jeżeli chodzi o wnętrze - jest ok, materiały takie jakie powinny być (kwestia przyzwyczajenia się do wystającego tabletu). Wyciszenie wnętrza na bardzo wysokim poziomie. Wygląd - w wersji cywilnej nie wyróżnia się specjalnie wśród innych aut, jednak posiadając wersje ST-line (wraz z kolorem Desert island blue) przyciąga wzrok wielu przechodniów.

Kacper z Kielc
Auto bardzo dobrze się prowadzi, to jego główny atut. Silnik 1.5 182 km jest dynamiczny i bardzo fajnie się kręci. Dźwięk samego silnika zupełnie nie zdradza, że to 3 cylindry. Skrzynia krótka, sprawna. Spalanie przy ostrej jeździe 9l/100. Wersja ST-line jest twarda ale to akurat dobrze, bo świetnie pasuje to zawieszenie do osiągów i szybkich zakrętów. Przy wysokich prędkościach tez nie ma strachu jak jest łuk na horyzoncie, auto prowadzi się jak po sznurku. Wyciszenie lepsze niż w autach o 2 klasy wyżej. Multimedia bez problemów działają, AppleCar działa płynnie. Granie B&O na prawdę świetne. Jedyny problem to brak automatycznego ryglowania drzwi po ruszeniu - dziwne, że w dzisiejszych czasach nie jest to standardem, a nawet opcją. Pakiet Winter to „must have”. Jak ktoś szuka frajdy z jazdy to bardzo polecam Focusa. Szczególnie z manualem i silnikiem 182km można poczuć się jak w hot hatchu.

Mariusz z Katowic
Ogólnie auto jest praktyczne ,ma ogromny bagażnik świetnie się prowadzi, jest dynamiczne ma świetną skrzynię biegów, wygląda zjawiskowo - niestety w ciągu 20 miesięcy auto było w serwisie ok 10 razy. Problemy z oprogramowaniem, tylna szyba przy niskich temperaturach się zacinała - usterka powracała mimo napraw, problemy z przednią szybą od strony kierowcy zamykając ją psuł się automat i otwierał szybę ponownie do połowy, dwukrotnie naprawiany system kładzenia tylnej kanapy z bagażnika, problemy z systemem Hill Assist, z PreColision Assist i po upływie gwarancji problemy z otwieraniem przedniej maski trzeba pięć razy próbować zanim zaskoczy i się otworzy. Samochód nigdy nie odmówił kompletnie posłuszeństwa ale psujące się drobiazgi denerwują - nie po to kupuje się nowe auto ze by co chwilę jeździć do warsztatu. Serwis Forda oceniam pozytywnie - zawsze auto zastępcze dobra obsługa itd. Ogólnie fajne auto.