Wyjazdy na święta. Oto drogi, na których najłatwiej utknąć

6 lat temu - 17 grudnia 2018, Auto Świat
Wyjazdy na święta. Oto drogi, na których najłatwiej utknąć
Oto prognoza ruchu drogowego podczas świątecznych wyjazdów z największych miast w Polsce.

Eksperci Yanosika wytypowali drogi, na których można się spodziewać nie tylko największego ruchu, ale również dużych korków.

  • Yanosik prognozuje największy ruch już w ostatni piątek przed świętami, mimo że wigilia wypada w poniedziałek
  • W przypadku wyjeżdżających z Warszawy i Poznania podróżujący pokonują średnio dystanse wyraźnie dłuższe niż w mieszkańcy Wrocławia i Krakowa
  • Sporego ruchu należy się spodziewać nie tylko na głównych drogach, ale także na przejściach granicznych z Białorusią i Ukrainą

Nie jest tajemnicą, że niemal przed każdymi świętami lub przedłużonymi weekendami ruch na drogach w Polsce znacząco wzrasta. Sztuką wówczas staje się takie wyznaczenie trasy, by dotrzeć na miejsce w jak najkrótszym czasie, unikając korków i różnych innych utrudnień. Tradycyjnie najbardziej pomocna okazuje się dobra nawigacja z systemem aktywnego omijania korków i aktualnym serwisem drogowym. Nic nie stoi na przeszkodzie, by sprawdzić również przewidywania ekspertów. W tym roku prognozę najbardziej zatłoczonych dróg przygotowali eksperci popularnego systemu wzajemnego ostrzegania kierowców, czyli Yanosika.

W tegorocznym raporcie uwzględniono największe polskie miasta uniwersyteckie. Wzięto pod uwagę Kraków, Poznań, Warszawę oraz Wrocław. Uznano bowiem, że z tych czterech aglomeracji będzie się odbywał największy ruch. Innymi słowy, najwięcej mieszkańców czterech wskazanych miast wyruszy w przedświąteczną podróż.

Magda Zglińska z Yanosika wyjaśniła jak przygotowano raport – „Dzięki dużej aktywności naszych użytkowników mamy możliwość gromadzenia danych, z których może płynąć wiele ciekawych wniosków związanych z aktualną sytuacją na polskich drogach. Tym razem postanowiliśmy przyjrzeć się trasom najczęściej wybieranym przez kierowców z największych miast w Polsce, którzy zmierzają na święta do swoich najbliższych. W ten sposób ustaliliśmy trasy, które są najbardziej oblegane w okresie przedświątecznym".

Oczywiście bez punktu odniesienia ani rusz. W Yanosiku stwierdzono, że wzmożonego natężenia ruchu należy oczekiwać w ciągu trzech dni przed świętami Bożego Narodzenia. Jako punkt odniesienia przyjęto bowiem okres od 22 grudnia do 24 grudnia 2017 roku. I to dane archiwalne posłużyły do stworzenia prognozy.

Wigilia w zeszłym roku przypadała w niedzielę, a największy ruch na święta odnotowaliśmy w piątek. Możemy więc przypuszczać, że również w tym roku tendencja będzie podobna, gdyż wieczór wigilijny przypada w poniedziałek. Kierowcy mogą zatem wyruszyć na święta tuż przed weekendem. Zwiększona aktywność wśród naszych użytkowników zauważalna była także w pierwszym dniu po świętach: 27 grudnia. Dlatego też tego dnia kierowcy powinni być przygotowani na zwiększony ruch na trasach łączących duże miasta w Polsce" – wyjaśniła Magda Zglińska.

Oczywiście nietrudno zgadnąć, że największej liczby pojazdów należy się spodziewać przede wszystkim na głównych drogach wylotowych z miast oraz trasach najwyższych kategorii. Niemniej bardzo interesujące są przewidywania dokąd będą najczęściej zmierzać mieszkańcy czterech badanych miast. Znamienne, że w przypadku Warszawy i Poznania podróżujący pokonują średnio dystanse wyraźnie dłuższe, niż w mieszkańcy Wrocławia i Krakowa. Opuszczający Mazowsze i Wielkopolskę, mają najczęściej do pokonania ok 150 km. W przypadku Krakowa i Wrocławia większość podróży odbywa się zaś w promieniu około 100 km od obu miast.

Wyjeżdżający z Krakowa zwykle udają się w kierunku takich miast jak Dąbrowa Górnicza, Jędrzejów, Nowy Sącz, Tarnów oraz Zakopane. Prócz tego spory ruch odbywa się także w stronę przejść granicznych z Czechami, Słowacją oraz Ukrainą. W przypadku dłuższych krajowych podróży międzymiastowych Yanosik prognozuje większe natężenie ruchu m.in. w stronę Kielc, Łodzi, Radomia oraz Warszawy.

Poznaniacy zazwyczaj przemieszczają się najczęściej w dwóch kierunkach – w obrębie zachodniej części kraju oraz centralnej. Popularne kierunki krótszych podróży to Gniezno, Konin, Leszno oraz Września. W przypadku dłuższych wyjazdów na liście znalazły się m.in. takie miasta jak Bydgoszcz, Łódź, Toruń, Szczecin i Szczecinek. Tradycyjnie już sporego ruchu można się także spodziewać na autostradzie A2 w stronę Warszawy.

Opuszczający Warszawę zmierzają w różnych kierunkach. Z mapy opracowanej przez Yanosika wynika, że większość miejsc docelowych znajduje się przede wszystkim na wschód, północ i południe od miasta. Twórcy raportu wskazali, że najwięcej wyjazdów odbywa się przy tym na krótszych dystansach nie przekraczających 150 km. To oznacza spory ruch w stronę takich miast jak Płońsk, Radom i Siedlce. Nie brakuje również wyjazdów za granicę. Najczęściej mieszkańcy kierują się w stronę przejść granicznych z Białorusią oraz Ukrainą.

Równie wzmożonych wyjazdów za granicę nie odnotowano w przypadku Wrocławia. Ruch koncentruje się bowiem w południowo-zachodniej części kraju i zwykle w promieniu ok 100 km od granic miasta. W praktyce oznacza to wyjazdy w stronę takich miast jak Kłodzko, Legnica, Lubin, Nysa i Opole. Podobnie jak w przypadku Poznania sporo wyjazdów należy spodziewać się także w kierunku Warszawy.

Support Ukraine