Zmiany na parkingach pod marketami. Nie dostosujesz się, zapłacisz nawet 5 tys. kary

2 tygodnie, 2 dni temu - 26 stycznia 2025, moto.pl
Zmiany na parkingach pod marketami. Nie dostosujesz się, zapłacisz nawet 5 tys. kary
Na parkingach Lidla odbywa się prawdziwa rewolucja. Zmiany zostały już wprowadzone w 250 placówkach w całej Polsce, na przykład w Warszawie, Łodzi, Poznaniu, Wrocławiu, Białymstoku, Toruniu, Łebie i Zakopanem.

W Polsce jest już ponad 900 sklepów sieci Lidl. Z najnowszych informacji wynika, że na parkingach w wielu miastach, między innymi w Warszawie, Łodzi, Poznaniu, Wrocławiu, Białymstoku, Toruniu, Łebie i Zakopanem pojawiło się ponad 250 ładowarek. W pozostałych miejscach będą one sukcesywnie i regularnie oddawane do użytku. Większość sklepów może się pochwalić stacjami o tak dużej mocy, że możliwe jest ładowanie dwóch samochodów w tym samym czasie. 

Lidl udostępnił ponad 250 ładowarek na swoich parkingach
Korzystanie ze stacji jest płatne, oczywiście istnieje możliwość płacenia kartą. Do pewnego czasu można było ładować auta na parkingach Lidla zupełnie za darmo, jednakże gdy okazało się, że darmowe ładowanie było dla potencjalnych klientów sieci sklepów bardziej atrakcyjne niż zrobienie zakupów, przepisy uległy zmianom. 

Jeśli na miejscu do ładowania samochodu stoi auto spalinowe lub takie, które z ładowarki nie korzysta, przepisy określają to jako wykroczenie. Na miejscu oznaczonym "kopertą", znakiem pionowym D-18, D-18a czy D-18b z tabliczką lub znakiem poziomym P-18 lub P-20 z napisem EV lub EE mogą stać auta wyłącznie te, które się ładują, a więc samochody elektryczne oraz hybrydy plug-in. Jeśli kierowca nie dostosuje się do przepisów może spodziewać się kary z art. 92 Kodeksu wykroczeń.

Kto nie stosuje się do znaku lub sygnału drogowego albo do sygnału lub polecenia osoby uprawnionej do kierowania ruchem lub do kontroli ruchu drogowego, podlega karze grzywny albo karze nagany.
 W wersji optymistycznej kierowca, który dopuścił się wykroczenia dostanie 100 zł mandatu i 1 pkt. karny. Jeśli kierowca nie zgodzi się przyjąć mandatu sprawa zostanie przekierowana do sądu - w takiej sytuacji kara może wzrosnąć do 5 tys. złotych. Oczywiście, w myśl przepisów, to nie pracownicy ani zarząd sklepów będą egzekwować kary, a odpowiednie służy i funkcjonariusze. Powyższe przepisy obowiązują również na terenach innych marketów i hipermarketów.

Support Ukraine