Auto posiadam od czterech lat. Było dopieszczane systematycznie, aż do momentu kiedy pewna Pani mi wjechała w tył auta (co widać na zdjęciach) uderzenie nie było groźne, ale mnie już przeszedł zapał do dopieszczania. Po jakimś czasie w zimę po nocy "zniknęły" zegar, wyświetlanie komputera pokładowego, sygnał dzwiękowy kierunkowskazów i czujników wstecznego. Prawdopodobnie to moduł komfortu, ale to tylko moje przypuszczenia. Ostatniej zimy zamarzł zamek i zmuszony byłem wybić szybę LT i wsadzona jest pleksi co widać na zdjęciach. Trzeba by też pokłonić się nad błotnikiem PP, był wymieniany na nowy dwa lata temu, ale niestety włoski zamiennik niezdał egzaminu i zaczyna korodować od rantu. Z rzeczy ktora najbardziej mnie irytuje: jak się nagrzeje to potrafi zacząć dymić z rury wydechowej.( prawdopodobnie już pierścienie uszczelniające w turbinie przepuszczają olej). Auto obecnie jeździ na zimowkach kupionych w zeszłą zimę. Ubezpieczenie OC do 02.2018r Przegląd do 08.2017r