autko kupiłem dwa lata temu w okresie kiedy czekałem na inny samochód i nie miałem czym jeździć. Do teraz użytkowany jako 2. auto w rodzinie na dojazdy do sklepu i wół roboczy do wożenia rzeczy podczas przeprowadzek
z plusów: auto kupiłem bodajże od 1. właściciela i jego obecny realny przebieg to 106tys km z czego ja zrobiłem pewnie ostatnie 10tys. Jeździ, skręca, hamuje. Silnik w stanie bardzo dobym
z minusów: 22 letnie auto które nie było oczkiem w głowie jest zapuszczone, porysowane w środku, nie działa elek. szyba pasażera, widoczna rdza, odpadło lusterko wsteczne itd itd
za swojej kadencji zrobiłem 1. wydech 2. wahacze przednie 3. podsufitkę 4. akumulator (nowy, na początku roku) 5. wywalony alarm bo wariował
auto traktowałbym jako robocze które będzie jeździć zanim go nie zje rdza, wątpię aby był sens doprowadzania go do lepszego stanu bo żadne z niego auto kultowe.