Zgłoś do moderacji!Oceń to!Dodaj do zakładek

2011' Skoda Fabia

16,000zł
2011' Skoda Fabia photo #1
2011' Skoda Fabia photo #2
2011' Skoda Fabia photo #3
2011' Skoda Fabia photo #4
2011' Skoda Fabia photo #5
2011' Skoda Fabia photo #6
6 zdjęć
Skończone
1 rok, 6 miesięcy temu
Wiek: 11 lat
Przebieg: 167750 km
Pojemność: 1598 cm3
Paliwo: Diesel
Skrzynia biegów: Manualna
Kolor nadwozia: Biały

Witam wszystkich zainteresowanych! Mam do sprzedania Skodę Fabię 1.6 TDI, 75KM, rocznik 2011, nadwozie Hatchback, kolor biały, przebieg 167 750 km.

Tak na wstępie: nie jestem handlarzem, to moje prywatne auto, którym jeżdżę od 2019 roku i dbam o niego jak mogę bo wożę nim swoją rodzinę

Wyposażenie:

• Centralny zamek (prawie, ale o tym niżej)

• Elektryczne szyby przednie (prawie, ale o tym niżej)

• Radio CD – najprostsze, najwyraźniej pierwszy właściciel nie był audiofilem.

• Podgrzewane lusterka

• Elektrycznie sterowane lusterka

• Tempomat

• Komputer pokładowy

• Podłokietnik – nieoryginalny, w razie potrzeby można go zdemontować

• Dwa schowki

• Wieśtuning w postaci srebrych listewek dookoła radia i konsoli do klimatyzacji (widoczne na zdjęciach), w razie potrzeby można to zdjąć

• Filtr DPF – to niestety sprawia, że trzeba nim robić często dłuższe trasy, żeby utrzymać DPF w nienagannym stanie

• Wejście jack do radia

• Poduszki powietrzne

• Isofix

• Światła soczewkowe

• ABS

• Klimatyzacja manualna (w pełni sprawna i higienicznie czysta)

• Komplet kół zimowych na felgach (rocznik bodajże 2021) – w przechowalni opon na mierzynie, dwie opony letnie też są z 2021 lub 2020, dwie pozostałe ok 2019 po poprzednim właścicielu. Wszystkie opony są dobre i mają wysokie bieżniki.

Za mojej kadencji wymienione:

• Pas przedni + intercooler – w poprzednim miałem połamane zaczepy i mogłem zostawić intercooler na asfalcie. Przyczyna połamania? Nie mam zielonego pojęcia

• Hamulce (tarcze + klocki)

• Wymiana EGRa

• Rozrząd w 2019 roku (przy 158 tys przebiegu)

• Połamana rączka od otwierania maski, cięgno stawiało za duży opór bo gdzieś się zahaczyło i za mocno pociągnąłem za rączkę.

• Akumulator wymieniony w tym roku

• Oczywiście co roku wymiana oleju i wszystkich filtrów łącznie z kabinowym, wycieraczek, ozonowanie kliamtyzacji. Regularnie wymieniam też wszystkie płyny zgodnie z czasookresami, a nawet Wunderbauma wymieniam raz na miesiąc.

Auto nie jest bez wad – ma problem z centralnym zamkiem od strony kierowcy, elektryczną klamką klapy bagażnika, oraz przyciskami do szyb od strony pasażera (tylko kierowca może opuścić szybę pasażera), ale mi to nie przeszkadzało, dlatego tego nie robiłem. Mechanicznie w bardzo dobrym stanie, blacharsko – ma dwa ubytki w tylnej klapie (od kiedy go kupiłem), zabezpieczone przez blacharza, gruby ocynk sprawia, ze nic się w tych miejscach dzieje od lat.

Generalnie nigdy nie oszczędzam na naprawie auta - co wychodzi w warsztacie to ja robię od razu (mam nadzieję, że mnie nie oszukują), bo chytry dwa razy traci. Ze wszystkim jeżdżę do jednego warsztatu, specjalizującym się w autach grupy VAG. Mam mnóstwo faktur więc można przestudiować historię napraw.

Auto sprzedaję bo to Diesel a ja nie robię już tylu kilometrów w trasie, a po mieście szkoda nim jeździć – zanim się rozgrzeje to ja już go gaszę – postanowiłem się więc przerzucić na benzyniaka albo na rower.

W momencie wystawiania auta zauważyłem, że te auta robią po 300-400 tys. km, więc można by rzec, że mój egzemplarz jest świeżo po dotarciu 

Support Ukraine