Zmiany w prawie mają na celu wyeliminowanie oszustw związanych z obliczaniem zbyt niskiej akcyzy na samochody sprowadzone z zagranicy.
Wprowadzony ma zostać nowy wzór druku deklaracji akcyzowej i dokumentu potwierdzającego zapłatę samego podatku, który jest generowany za pośrednictwem "Platformy Usług Elektronicznych Służby Celnej". Dokument po zmianach ma zawierać dodatkowe informacje dotyczące pojazdu, jak np. rok produkcji. Obecnie handlarze pojazdami często zaniżają wartość auta, deklarując starszy rocznik niż jest w rzeczywistości. Zaświadczenie o opłacie akcyzy wydawane przez Służbę Celną nie zawiera takiej informacji. Kiedy pojawi się nowa rubryka, rozbieżności w roku produkcji podanym w deklaracji AKC-U/S a wynikającym z dokumentów pojazdu będą mogły być podstawą do odmowy rejestracji i złożenia korekty. To natomiast wiązać się będzie z koniecznością dopłacenia podatku.
Ministerstwo proponuje również dodanie na potwierdzeniu zapłaty akcyzy danych dotyczących wysokości zapłaconego podatku. Dzięki temu „nabywca używanego samochodu osobowego będzie miał możliwość porównania kwoty akcyzy zapłaconej od sprowadzonego samochodu osobowego do kwoty akcyzy znajdującej się w średniej wartości rynkowej nieuszkodzonego, podobnego pojazdu tej samej marki, tego samego modelu oraz rocznika, tzw. rezydualnej kwoty akcyzy".
Z obowiązku podawania wysokości zapłaconej akcyzy mają być zwolnieni oficjalni importerzy nowych samochodów, bo autorzy projektu wyjaśniają, że „nie zachodzi ryzyko zaniżania wartości sprowadzanych pojazdów jak też sprowadzania samochodów uszkodzonych, których wartość znacznie odbiega od średniej wartości rynkowej podobnego pojazdu".
Na potwierdzeniu mają dodatkowo znaleźć się pola: „Pojemność silnika (cm3)" oraz „Stan techniczny", w polu tym podaje się informację o treści „uszkodzony" albo „nieuszkodzony").
Propozycje ministerstwa finansów miałyby wejść w życie 1 stycznia 2020 roku.