Duży przebieg auta. Po czym go poznać?

5 lat, 2 miesiące temu - 13 września 2019, Motofakty
Duży przebieg auta. Po czym go poznać?
Każdy przejechany kilometr można porównać do kolejnych słów zapisywanych na kartach historii naszego samochodu. Jak rozpoznać te pojazdy, których historia jest naprawdę bogata?

Stary dowcip o ogłoszeniach typu „sprzedam auto" brzmi: „Cena oraz przebieg do uzgodnienia". Śmieszne, a zarazem dosyć przerażające, gdy uświadomimy sobie, że kupiliśmy pojazd, który w rzeczywistości ma przejechane ponad 200 tysięcy kilometrów, a nie tak jak zapewniał sprzedawca - jedynie 90 tys. km. Raz po raz możemy usłyszeć, że takie działania mają być karane, ale zanim to nastąpi powinniśmy wiedzieć, jak samemu bronić się przed takim procederem.

Nie jest tajemnicą, że nawet nowe, 3-4 letnie auta, mogą mieć przejechane wiele tysięcy kilometrów. Przykład? Pojazdy używane przez kurierów lub przedstawicieli handlowych. Cofnięty licznik ma tylko pomóc podbić cenę i łatwiej pozbyć się problemu. Na co zatem trzeba zwrócić uwagę, aby nie paść ofiarą sprzedawcy o wątpliwych intencjach?

Nowsze auto dużo łatwiej przystosować, by nie było po nim widać dystansu jaki musiało przejechać u dotychczasowego właściciela. Zazwyczaj nie wydaje on jednak zbyt dużych pieniędzy w odnowienie, gdyż jest to dla niego mało opłacalne. Przy starszych modelach ich posiadacze nie starają się aż tak bardzo, aby ukryć przesłanki o dużym przebiegu. Auto za 10-15 tysięcy zł z założenia jest bardziej wyeksploatowane, a wkładanie dodatkowych pieniędzy przynosi tylko mniejszy zysk dla sprzedającego. Dlatego łatwiej jest wykryć nieadekwatny przebieg do stanu pojazdu.

Przebieg auta. Karoseria prawdę ci powie

Pierwszą rzeczą wskazującą na duży przebieg auta jest stan jego przodu. Odpryski na masce, pozostałości po kamieniach i zmatowienia świadczą o tym, że samochód musiał przejechać wiele kilometrów. Uszczerbki na światłach również będą elementem zdradzającym kondycję pojazdu – wszelkie ubytki potrafią rozrastać się do tego stopnia, że dana część będzie nadawała się jedynie do wymiany, a co za tym idzie – wskaże na jej duży stopień eksploatacji.

O stanie auta i dużym przebiegu świadczy również przednia szyba i jej peryferia. Im więcej mikro pęknięć oraz wgnieceń na słupkach przy szybie, tym dystans przejechany przez pojazd jest większy.

Stan karoserii zdradzi wszystko - niedoskonałości będą wskazywać nie tylko na to, czy dany przebieg jest możliwy, ale da również możliwość postawienia diagnozy – co z autem może być nie tak.

Podsumowując: na zewnątrz warto zwrócić uwagę na stan pokrywy silnika: obecność odprysków, zmatowień, ubytków przy lampach, a także na kondycję szyby – możliwe rysy i wgniecenia przy słupkach oraz stan karoserii.

Przebieg auta. Spójrzmy do wnętrza

We wnętrzu znajdziemy więcej informacji wskazujących na przebieg auta. Wytarta kierownica, mieszek od dźwigni zmiany biegów czy sama jego rękojeść, będą pierwszymi oznakami tego, że samochód był często eksploatowany. Następnymi elementami są przetarcia na siedzeniach i kondycja tapicerki. Na siedzeniach skórzanych i welurowych jest to łatwiej dostrzec. Patrząc na siedzenie kierowcy warto zwrócić uwagę na to, czy jest bardzo „wysiedziane" i zużyte oraz czy posiada mocne przetarcia, porysowania, a czasem – pęknięcia. Na duży przebieg może też wskazywać stan oparcia w drzwiach od strony kierowcy – jak wiadomo jest to miejsce, w którym szczególnie często kładziemy łokieć. Przebarwienia czy wytarcie plastiku nie powinno mieć miejsca nawet po przejechaniu 20-40 tysięcy km.

Sprzedający i handlarze często zapominają o przygotowaniu – wyczyszczeniu – plastików wokół przycisków, np. przy elektrycznym hamulcu ręcznym czy przy klamkach drzwi. Guma lub farba dookoła często używanych przycisków łuszczy się albo nawet odpada. Same przyciski również mogą się okazać przydatną wskazówką. Wytarte symbole dają jednoznaczny przekaz, że często były używane.
Warto też zwrócić uwagę na dźwigienki do włączania kierunkowskazów, a także na pedały. Dwa niepozorne punkty, które - im bardziej wytarte i zniszczone, tym bardziej są w stanie udowodnić duży przebieg. Mało kto o nich pamięta, a mogą dać nam jasną informację.

Oczywiście całą prawdę o przebiegu mogą „powiedzieć" nam elementy czysto eksploatacyjne - tarcze hamulcowe, wszelkiego typu uszczelki czy stan silnika. Przy zakupie lepiej udać się do mechanika, gdyż dopiero podwozie jest w stanie odpowiedzieć na pytanie, czy podany przebieg jest prawdziwy czy nie.

Przebieg auta. Data na plastikach

Niektóre elementy plastikowe (np. popielniczka, obudowy świateł, etc.) mają wytłoczony miesiąc i rok produkcji. Dzięki temu możemy się – mniej więcej – zorientować kiedy auto było składane (zazwyczaj części do produkcji używane są na bieżąco). Jeśli np. lampa lewa i prawa lub kierunkowskazy mają różne daty produkcji, wtedy jest duże prawdopodobieństwo, że dana część była wymieniana, np. wskutek stłuczki. Daty produkcji pojawiają się także na szybach pojazdu. I tu także, jeśli graficzny opis jednej szyby różni się od pozostałych, wtedy istnieje duże prawdopodobieństwo, że została ona wymieniona.

Przebieg auta. Lepiej uważać i być czujnym

Decydując się na kupno auta z drugiej ręki, nie będąc pewnym przebiegu, należy zwrócić uwagę na odpryski, przetarcia, wytarcia, pęknięcia, niedopasowane kolorystycznie elementy wnętrza lub zbyt duże szpary na łączeniach w karoserii. Sprawdzenie VIN-u i udanie się z danym autem do specjalisty może okazać się ostatnią deską ratunku przy stwierdzeniu realnego przebiegu. Sprzedawca oczywiście może udać się na detaling, wymienić zniszczone części, zmienić tapicerkę, przez co trudno jest udowodnić, że dana wartość na liczniku jest nieprawdziwa. Gdy kupujemy używane auto, które jest do przesady „błyszczące" (w szczególności pod maską) powinna zapalić nam się lampka ostrzegawcza. Wiedząc na co zwrócić uwagę, będzie nam łatwiej stwierdzić, czy coś nie gra.

Support Ukraine