Nie oznacza to, że prawie każdy Polak porusza się samochodem. Nie jeździ też nowym samochodem.
Niewiele nam brakuje, aby być na pierwszym miejscu pod względem liczby pojazdów na tysiąc mieszkańców. Według raportu Europejskiego Stowarzyszenia Producentów Samochodów (ACEA) w Polsce na każdy tysiąc mieszkańców przypada aż 747 pojazdów. Tylko w Luksemburgu jest więcej aut - tam mamy 781 pojazdów na tysiąc mieszkańców. Trzecie miejsce w rankingu zajmują depczący nam po piętach Włosi z wynikiem 742 aut.
Na drugim końcu tabeli znalazła się Łotwa - tam na tysiąc mieszkańców przypada zaledwie 386 pojazdów. Dla porównania średnia ze wszystkich państw UE wynosi 628 pojazdów na tysiąc obywateli. W czołówce jesteśmy także, jeśli chodzi o ogólną liczbę samochodów. W tym wypadku zamykamy pierwszą piątkę z wynikiem ponad 24,3 mln aut i gonimy Hiszpanię, w której porusza się 25 mln aut (dane za 2019 r.).
Niestety, raport obnaża też nasze bolączki. Polska cały czas jest w ogonie stawki pod względem średniego wieku aut. Samochody Polaków mają średnio 14,1 lat, co daje nam siódme miejsce od końca wśród wszystkich państw Unii Europejskiej. Dla porównania przytoczeni wcześniej Hiszpanie jeżdżą samochodami dwunastoletnimi, a średni wiek aut w Luksemburgu to zaledwie 6,5 roku. Najstarszymi autami jeżdżą Litwini (16,8 lat), Estończycy (16,7 lat) oraz Rumuni (16,5 roku). Średni wiek samochodu poruszającego się na terytorium UE wynosi 11,5 roku.
Nie mamy się czym chwalić również w rankingu pokazującym, ile aut przypada na jedno gospodarstwo domowe. W zestawieniu porównano ze sobą 11 państw, wśród których zajęliśmy odległe 8. miejsce. Według danych ACEA, 32,3 proc. gospodarstw domowych w Polsce nie posiada samochodu. Gorzej w rankingu wypadły tylko Węgry (50,5 proc.), Litwa (29 proc.) i Dania (38,3 proc.). Jest jednak także pozytywna informacja - w porównaniu do poprzedniego roku Polska ma lepszy wynik o 1,5 proc.
Z raportu można się także dowiedzieć, jaki rodzaj napędu preferują mieszkańcy poszczególnych krajów. Widać z niego bardzo dokładnie, że alternatywne źródła energii to nadal pieśń przyszłości. Średnia z całej UE dla samochodów z napędem hybrydowym, plug-in, a także elektrycznych, to w sumie zaledwie 1,2 proc. Wśród Europejczyków prym wiedzie napęd benzynowy (52,9 proc.), a zaraz za nim diesel (42,3 proc.).
Polacy także bardzo lubią benzyny (53,2 proc.), ale już nie tak chętnie wybierają diesle (31,6 proc.). Zamiast tego szukają oszczędności w zasilaniu samochodów gazem LPG. Pod tym względem nie mamy sobie równych - aż 13,6 proc. samochodów w Polsce jest napędzanych tym paliwem, gdzie średnia dla całej Europy wynosi zaledwie 2,7 proc.
Podobne wiadomości