To jedne z najnowocześniejszych samochodowych podzespołów na świecie. Produkują je w Polsce

Toyota może pękać z dumy. W Europie Zachodniej auta ze zelektryfikowanymi napędami stanowią już 76 proc. ogólnej sprzedaży marki. Modele takie, jak Corolla, Yaris, Yaris Cross, C-HR czy RAV4 biją kolejne rekordy. Ważny udział w tej hossie japońskiego koncernu mają jednak polskie fabryki. W naszym kraju marka zlokalizowała aż dwa zakłady.

W Polsce produkuje się części do takich hitów, jak Corolla, Yaris Cross czy C-HR

Toyota Motor Manufacturing Poland (TMMP) działa w Wałbrzychu oraz Jelczu-Laskowicach. W polskich fabrykach powstają nie tylko silniki 1.5 i 2.0 TNGA, ale także elektryczne przekładnie hybrydowe piątej generacji, w tym silniki elektryczne. W Polsce produkuje się także silniki benzynowe 1.0 i 1.5 l TNGA oraz skrzynie manualne 6-biegowe.

Taka lista sprawia, że komponenty z polskich fabryk trafiają do tak popularnych modeli w Polsce, jak Aygo X, Yaris, Yaris Cross, Corolla czy C-HR.

Produkcja podzespołów hybrydowych dla Toyot idzie w naszym kraju pełną parą. Tylko w 2024 r. hale opuściło ponad 1,1 mln podzespołów. I choć liczba już jest potężna, nadal zawiera spory margines. Bo zdolność produkcyjna TMMP przekracza 1,9 mln komponentów. To oznacza, że z biegiem lat zakłady będą wkręcane na jeszcze wyższe obroty.

Toyota zainwestowała w Polsce 7 mld zł. Zatrudnia prawie 3 tys. osób

Toyota od lat inwestuje w polskie zakłady. Pierwszy, zlokalizowany w Wałbrzychu, rozpoczął produkcję 10 kwietnia 2002 r. Do tej pory budowa i kolejne modernizacje dwóch fabryk kosztowały jakieś 7 mld zł. Jednocześnie w Wałbrzychu oraz Jelczu-Laskowicach zatrudnione są blisko 3 tys. osób. Zakłady przyczyniają się zatem do rozwoju ekonomicznego Dolnego Śląska.

Toyota Motor Manufacturing Poland ma jednak jeszcze jedno znaczenie. Od 2020 r. w ramach spółki funkcjonuje Dział Testów i Oceny Napędów Hybrydowych. Jego celem jest przyspieszenie procesu testowania podzespołów oraz lokalizacji produkcji komponentów hybrydowych w Europie. Działalność jednostki już dziś sprawia, że udział europejskich części w produkcji np. hybrydowej przekładni piątej generacji, wynosi aż 78 proc.