Które japońskie auta będą tańsze po likwidacji cła?

6 lat, 10 miesięcy temu - 27 grudnia 2017, DailyDriver
Które japońskie auta będą tańsze po likwidacji cła?
Które japońskie auta będą tańsze po likwidacji cła?

Przynajmniej w teorii. Warto jednak zauważyć, że nie wszystkie auta produkowane przez japońskie koncerny zostaną objęte zniesieniem cła. Dlaczego? Które japońskie auta mogą jednak stanieć?

Obecnie na importowane z Japonii do UE samochody obowiązuje 10 procentowe cło, które ma pełnić protekcjonistyczną funkcję. Mówiąc kolokwialnie „chajs ma się zgadzać" zatem promowana powinna być sprzedaż przede wszystkim europejskich aut, która zapewnia zyski a tym samym i miejsca pracy na lokalnym rynku. Od 2019 roku sytuacja ta zacznie się zmieniać na mocy ustaleń z 8 grudnia 2017 roku pomiędzy rządem Japonii, a Komisją Europejską odnośnie zniesienia ceł na auta i części samochodowe importowane do UE z Kraju Kwitnącej Wiśni.

Przynajmniej w teorii. Warto jednak zauważyć, że nie wszystkie auta produkowane przez japońskie koncerny zostaną objęte zniesieniem cła. Dlaczego? Które japońskie auta mogą jednak stanieć?

Obecnie na importowane z Japonii do UE samochody obowiązuje 10 procentowe cło, które ma pełnić protekcjonistyczną funkcję. Mówiąc kolokwialnie „chajs ma się zgadzać" zatem promowana powinna być sprzedaż przede wszystkim europejskich aut, która zapewnia zyski a tym samym i miejsca pracy na lokalnym rynku. Od 2019 roku sytuacja ta zacznie się zmieniać na mocy ustaleń z 8 grudnia 2017 roku pomiędzy rządem Japonii, a Komisją Europejską odnośnie zniesienia ceł na auta i części samochodowe importowane do UE z Kraju Kwitnącej Wiśni.

Na mocy powyższych ustaleń, ceny japońskich aut powinny ulec obniżeniu. Sęk w tym, że mowa o tych modelach, które są produkowane w Japonii. A to w dobie dzisiejszej globalizacji oznacza, że obniżki dotkną tylko niektórych „Japończyków". W Japonii produkuje głównie Mazda, Subaru, Lexus, Honda czy Daihatsu. Ale nie jest to reguła bo dla przykładu tzw. modele globalne jak Honda Civic X produkowane są też (albo wyłącznie) poza granicami Japonii. Postanowiłem przygotować zatem listę najciekawszych daily driverów produkowanych na terenie Kraju Kwitnącej Wiśni, których ceny powinny spaść.

Jak widać w poniższej tabeli upusty cenowe zapowiadają się atrakcyjnie. Wrażenie robią na pewno ogromne różnice cenowe Lexusów. Ich wysoka wartość bazowa sprawia, że 10-procentowe cło istotnie podnosi ich cenę. Gdyby udało się obniżyć cenę Lexusa RC F do poziomu 360 tys. zł to byłaby to wręcz okazja w tym segmencie aut. Podstawowa wersja BMW M4 3.0 431 KM kosztuje co najmniej 377 tys. zł, a jej wyposażenie na tle tego jaki posiada Lexus, można określić mianem ... skromnego. Bez dołożenia do BMW wyposażenia za jakieś 100 tys. zł, trudno te auta w ogóle porównywać ze sobą. Być może atrakcyjna cena Lexusa zmusi BMW do obniżenia cen. Chociaż z drugiej strony, klient poważnie zainteresowany zakupem auta tej marki może dziś liczyć na rabaty sięgające 20 procent. Tyle, że w takim przypadku byłoby po prostu łatwiej o rabat.

AutoCena obecna w PLCena hipotetyczna po likwidacji cłaRóżnica
Lexus GS F 5.0 477 KM445 900 zł405 364 zł– 40 536 zł
Lexus LC 500 5.0 477 KM527 000 zł479 091 zł– 47 909 zł
Lexus RC F 5.0 477 KM397 900 zł361 727 zł– 36 173 zł
Mazda MX-5 1.5 131 KM88 900 zł80 818 zł– 8 082 zł
Mazda MX-5 2.0 160 KM96 900 zł88 091 zł– 8 809 zł
Subaru BRZ 2.0 200 KM133 233 zł121 121 zł– 12 112 zł
Subaru WRX STI 2.5 300 KM198 777 zł180 706 zł– 18 071 zł
Toyota GT86 2.0 200 KM129 900 zł118 091 zł

– 11 809 zł

Warto przy tym zauważyć, że likwidacja cła na auta z Japonii pozwoliłaby istotnie też obniżyć ceny najtańszych sportowych aut z tego kraju. Mazda MX-5 ciesząca w Polsce już teraz naprawdę niezłym zainteresowaniem, mogłaby być oferowana w cenie bazowego VW Golfa 1.4 TSI 150 KM czyli za ok. 88 tysięcy zł. I to wersji dwulitrowej! Odmiana 1.5 131 KM mogłaby stanieć do 81 tys. zł ! A to już poziom cenowy zbliżony do Fiesty ST. I choć oba auta dzieli prawie wszystko, to łączy je sportowy klimat, doskonałe prowadzenie, dobre osiągi i niskie zużycie paliwa. Analizując powyższe zestawienie cenowe, atrakcyjnie prezentują się w nim także cenione w środowisku modele jak Subaru WRX STI czy Toyota GT86, których obniżki cenowe mogłyby pozwolić im na lepszą konkurencję z rywalami. Subaru dość wyraźnie mogłoby postraszyć takie modele jak Ford Focus RS III, VW Golf R czy Seat Leon Cupra, na których amatorów w Polsce z roku na rok przybywa.

Support Ukraine