W dobie rosnących cen i ograniczonej dostępności nowych aut stanowią one bowiem alternatywę, z której skorzystają nabywcy mniej zamożni lub tacy, którym pojazd potrzebny jest natychmiast i nie mogę czekać na dostawy nowych.
Ceny samochodów używanych będą rosły również z powodu ich ograniczonej podaży, a ta spada z tego samego powodu: skoro nie stać nas bądź nie możemy się doczekać na nowe, dłużej eksploatujemy stare auta.
„W ciągu zaledwie jednego miesiąca, od listopada do grudnia, mediana ceny na rynku aut używanych wzrosła o 1.400 złotych, aż do 23.900 złotych, ustanawiając tym samym rekord cen w całym 2021 roku. Jest to kolejna odsłona topniejącej oferty na rynku wtórnym, ale także rosnących ograniczeń w dostępie do samochodów nowych. Sytuacji nie ratuje także import aut z drugiej ręki, ponieważ w ciągu całego ubiegłego roku zmniejszył się o ponad 10 procent. Taki trend najprawdopodobniej utrzyma się w ciągu najbliższych miesięcy, a dodatkowo może zostać wzmocniony konsekwencjami wynikającymi z rosnącej liczby zakażeń nowym wriantem koronawirusa, omikronem“ – powiedziała Karolina Topolova, Dyrektor Generalna AURES Holdings, operatora międzynarodowej sieci autocentrów AAA AUTO.
Najpopularniejszym modelem oferowanym na sprzedaż w grudniu 2021 roku był Opel Astra – 5.525 samochodów, na drugim miejscu znalazło się Audi A4 – 4.416 samochodów, a na trzecim BMW 3 – 4.268 samochodów. Największa liczba ofert prezentowała samochody z silnikami diesla – 85.853 aut, a na drugim miejscu z silinikami benzynowymi – 79.947 aut.
Podobne wiadomości