Takie sytuacje są znane, ale jeszcze nie były widziane w Polsce, była to raczej domena dróg w USA. Tesli jest jednak coraz więcej, a kierowcy już najwyraźniej przyzwyczaili się do nowej technologii i jej zaufali...
Nagranie pojawiło się na kanale Stop Cham na YouTube i wywołało falę komentarzy. Widać na nim białą Teslę, która porusza się drogą ekspresową S5 i nie zjeżdża z lewego pasa. Nie chodzi tu jednak o kierowcę, który nie zna przepisów, a o samochód, który... bezpiecznie wiezie śpiącą kobietę.
Wszystko zostało nagrane przez innego kierowcę, który akurat trafił na auto jadące 120 km/h lewym pasem. Zaniepokojenie i irytację wzbudził zapewne fakt, że samochód nie zjeżdżał na prawy pas i jak wynika z opisu, jedynie hamował, jeśli widział jakąś przeszkodę przed sobą i przyspieszał do ustawionego ograniczenia prędkości, gdy droga była wolna.
Nagrywający w końcu zjeżdża na prawy pas i pokazuje, co robi kierowca amerykańskiego elektryka. Wtedy okazało się, że nie robi nic. Dosłownie, ponieważ kobieta siedząca za kierownicą spała, nie reagowała na żadne sygnały.
Nie wiadomo, co działo się później, jednak prawdopodobnie cała historia ma swój szczęśliwy finał, inaczej zapewne słyszelibyśmy o wypadku z udziałem Tesli. I można się teraz spierać, czy nowoczesne rozwiązania stosowane w samochodach w tym wypadku uratowały kobietę, czy sprawiły, że doszło do tak niebezpiecznej sytuacji. Bez wątpienia, gdyby osoba ta zasnęła w aucie bez autopilota, samochód uległby wypadkowi.
Mimo wszystko warto przypomnieć, że zmęczenie za kierownicą może mieć swoje tragiczne skutki, a gdy czujemy, że jesteśmy senni, należy szybko zjechać i odpocząć. Dosłownie kilka dni wcześniej pisaliśmy o Dniu Świadomości na temat zmęczenia za kierownicą, który odbywał się 21 czerwca.
Podobne wiadomości