Mniej używanych aut niż w 2022 r. sprowadziliśmy poprzednio w 2013 r. I chociaż mogłoby się wydawać, że to kwestia pechowego ubiegłego roku, bieżący wcale nie zapowiada się lepiej. Ba, po pierwszych dwóch miesiącach wygląda na to, że w 2023 r. zarejestrujemy jeszcze mniej samochodów używanych z zagranicy. IBRM Samar zwraca uwagę, że tegoroczny luty to 15. miesiąc z rzędu z malejącym importem.
Wyraźny spadek popytu na dostawczaki z importu
Dane przedstawione przez Samar pokazują, że kryzys najbardziej dotknął małe biznesy. W lutym 2023 r. Polacy zarejestrowali niemal o jedną piątą mniej samochodów dostawczych o dmc do 3,5 t niż w tym samym miesiącu ubiegłego roku (-19,6 proc.). Łącznie od początku tego roku sprowadziliśmy 10 tys. 152 auta użytkowe, a to oznacza nieco niższy spadek – "tylko" o 14 proc.
Sytuacja wygląda trochę lepiej, jeśli spojrzymy na dane przez pryzmat samochodów osobowych. W pierwszych dwóch miesiącach 2023 r. Polacy zarejestrowali 105 tys. 856 osobówek z importu, czyli o 6,7 proc. mniej niż w analogicznym okresie 2022 r. Niezmiennie najchętniej sprowadzamy auta zasilane benzyną (57,2 proc. udziału) i olejem napędowym (42,3 proc.), przy czym te pierwsze są średnio o dwa lata starsze od drugich (14 lat kontra 12 lat). Pojazdy elektryczne odpowiadają za zaledwie 0,5 proc. tegorocznych rejestracji i mają średnio pięć lat.
Najchętniej sprowadzane samochody używane w 2023 r.
Ranking najpopularniejszych samochodów osobowych z zagranicy od lat za bardzo się nie zmienia. To dlatego takim zaskoczeniem była informacja o tym, że w 2022 r. doszło do zdetronizowania dzierżącego berło od lat "króla importu" – Audi A4. Po pierwszych dwóch miesiącach 2023 r. Opel Astra musiał jednak uznać wyższość Audi, a nawet pozwolić się wyprzedzić jeszcze jednemu modelowi. W poniższej galerii znajdziecie listę 10 najchętniej rejestrowanych w tym roku samochodów z zagranicy.
Podobne wiadomości